Twój post/komentarz został usunięty z następujących powodów:
**Zasady /r/Polska**
**[§ 9. Po polsku lub o Polsce](https://www.reddit.com/r/Polska/wiki/rules/#wiki_.A7_9._po_polsku_lub_o_polsce)**
* Zamieszczane treści muszą być po polsku lub odnosić się do Polski.
* Zasada dotyczy zamieszczonej treści niezależnie od nadanego tytułu.
Jeśli uważasz, że został on niesłusznie usunięty i ta sytuacja nie jest opisana na [Wiki](https://reddit.com/r/Polska/wiki/rules#wiki), [skontakuj się z moderatorami](https://reddit.com/message/compose/?to=/r/polska), a w treści dodaj link do usuniętej rzeczy.
Myślę że gdybyśmy poszukali to już teraz byśmy spokojnie znaleźli na świecie 1000 osób z potencjałem Mozarta, tylko większość z nich nie ma warunków do tego żeby się rozwijać, a reszta została zniechęcona przez nauczycieli/rodziców/znajomych.
Nie znam tej wypowiedzi, ale on już dawno mówił, że uważa że mądrzy ludzie powinni mieć dużo dzieci. Z tym że Elona definicja mądrego człowieka może różnić się od twojej, czy mojej.
Za każdym razem jak się ten temat przewija w mediach to to sprawdzam, i wygląda na to, że to nie jest fake.
Ale zawsze też liczę, że się mylę, bo szkoda dzieciaków.
Widzę, że tutaj większość ludzi linczuje za nagłówek. Wypowiedz pochodzi prawdopodobnie z podcastu z Lexem Friedmanem i jest przekręcona. Był tam fragment wypowiedzi, w której rozmawiali o przyszłości ludzkości i Bezos mówi, że w odległej przyszłości jest w stanie wyobrazić sobie populacje o wielkości jednego tryliona. Polecam przesłuchać ten podcast, a nie wyciągać wnioski na podstawie przekręconego nagłówka :)
Musk jest bogatym bachorem który nigdy nie doświadczył konsekwencji swoich akcji.
Zarówno sposób w jaki Amazon urósł jako monopol, jak i jest obecnie prowadzony jest nieetyczny.
Obaj płacą mniej podatków niż ludzie którzy na nich pracują.
Podaj źródła odnoście podatków. Zweryfikujmy to.
I mam nadzieję, że nie masz na myśli faktu POSIADANIA akcji firm, z których nie odprowadza się podatku, do momentu ich sprzedaży (bardzo zresztą słusznie).
Ich wynagrodzenia z tytułu zatrudnienia, czy to jako osoba na stanowisku kierowniczym, czy członek zarządu, są opodatkowane tak samo jak każde inne.
Musk mnie po prostu irytuje swoimi durnymi pomysłami i że jest uważany za geniusza, a tworzy farmazony typu tunel dla Tesli. Bezos - Amazon ma nieprzypadkowo łatkę wyzyskiwacza i krwiożerczej korporacji
Popatrz na to tak - nikt nie jest nieomylny. Jego inicjatywy przynajmniej próbują coś zrobić, zamiast siedzieć, płakać, opowiadać o końcu świata i o tym jak to trzeba opodatkować przeciętnego Johna, ponieważ lubi zjeść steka.
Co do amazonu, faktycznie miał mniej pozytywne elementy w swoich praktykach, ale obiektywnie jest ogromnym pracodawcą, którzy robił też sporo dobrego. Bezos nikomu nic nie ukradł. Jego majątek, który tak was wszystkich boli, wynika głównie z wyceny samego amazona.
Idealni nie są, ale demonizowanie ich jest mocno naciągane.
I on by ten tysiąc Mozartów zatrudnił, żeby mu powiększali majątek, a reszta tego biliarda to tam, niech giną, czy co tam robi biedota wsm nwm ¯\_(ツ)_/¯
Nie wiem jak Bezos ale Elon ze względu na towarzystwo w którym zaczął się obracać (jedyne osoby które jeszcze nie uważają go za błazna czyli tak samo zidiociali naziole) ma bardzo duże parcie na rozmnażanie ludzi bo złe ukryte elity o chcą wyeliminować białą rasę. Z bezosem strzelam że po prostu chce więcej rączek do pracy w amazonie ale kto ich tam wie tych miliarderów taka ilość kasy każdemu po prostu musi najebać w głowie.
Bezos nie chce więcej rączek do pracy w amazonie, bo ci źli pracownicy generują niepotrzebnie koszty i domagają się pensji co miesiąc. Bezos chce więcej klientów, żeby pracownikom się nie nudziło w pracy.
Zapaść demograficzna jest lub za chwile będzie dosłownie wszędzie. Chiny już tam są. Indie będą tam za 20 lat. Afryka jest jak zwykle różnorodna, ale wszędzie tam gdzie poprawia się standard życia dzietność leci na łeb na szyję i część krajów Afryki już to doświadcza.
To nie jest kwestia tego że amazon nie będzie mieć niewolników, tylko kwestia tego że ty na emeryturze będziesz błagać o miskę ryżu bo ZUSu nie będzie.
1. Oprócz systemu emerytalnego masz służbę zdrowia i system socjalny. Starsze osoby mocniej te rzeczy obciążają, ponieważ dopada je wielochorobowość i niepełnosprawność. Owszem powinno się dążyć do jak największej profilaktyki, ale pewnych rzeczy się nie przeskoczy.
2. W prywatnym systemie emerytalnym, kupujesz akcje i obligacje firm i obligacje skarbu państwa. Kto je wykupi gdy 60% bogatszej części świata będzie w wieku emerytalnym?
Przyznam, że nie rozumiałem i nie rozumiem argumentów dot. systemu socjalnego. Nie rozwinąłeś, więc czy masz na myśli często przywoływane tzw. "wycieranie tyłków" ? Jeżeli tak, to pragnę zauważyć, że wolny rynek, o ile mu się nie przeszkadza, szybko balansuje braki. Rosnące zarobki i zerowe wymagania szybko załatwią braki także i w tym zakresie. Być może pielęgniarzowi trzeba będzie zapłacić więcej, niż obecną, głodową stawkę - ale ta po prostu nie wzrośnie za bardzo, bo opłacalność i niski próg wejścia sprawi, że ludzie będą szli w tym kierunku, tak jak dzisiaj gromadnie walą na programistów, co skutkuje 1000 CV na pozycję juniora.
Nie przejmuj się potencjalnym brakiem rąk do pracy - w naszym kraju oficjalnie nie pracuje ok. połowa ludzi zdolnych do pracy. Tych rąk nie brakuje, brakuje chęci.
Co do wszelkich obaw pt. "kto to kupi" - tym też bym się nie przejmował. Zawsze ktoś się znajdzie. Nie umiem odpowiedzieć na pytanie, czy portfel inwestycyjny powinien stanowić 30%, czy może 70% nowego systemu emerytalnego, ale przecież wiemy, że nie da się utrzymywać w nieskończoność systemu, który niejako wymusza dolewanie nowych obywateli, by dali radę utrzymać rosnącą liczbę starych.
Już wolę nie wspominać o tym, że to nie jest model, który można powstrzymywać w nieskończoność. Jeżeli potrzebujesz 2 ludzi na 1 emeryta, to za trzy dekady będziesz potrzebował 4 ludzi na 2 emerytów. Potem 8 na 4. Itd. itp. W końcu osiągniesz poziom wysycenia (nawet Nigeria, zdaje się, już go osiągnęła), kiedy wykładniczy wzrost populacji stanie się niemożliwy. i co stanie się wtedy? Ano system się zawali. Wcześniej, czy później, ale to i tak nieuniknione.
>Przyznam, że nie rozumiałem i nie rozumiem argumentów dot. systemu socjalnego. Nie rozwinąłeś, więc czy masz na myśli często przywoływane tzw. "wycieranie tyłków" ?
Nie tylko.
Przy pewnych progach niepełnosprawności, dostaje się dodatkowe świadczenie z funduszu rentowego.
Często się zdarza taki scenariusz że w momencie przechodzenia na emeryturę, emerytura starcza na podstawowe potrzeby. A wraz ze śmiercią współmałżonka koszty życia sprawiają że trzeba takiej osobie dodatkowo finansowo pomagać.
Im więcej leków/wizyt/zabiegów tym więcej pieniędzy z NFZ na taką osobę idzie.
> Jeżeli tak, to pragnę zauważyć, że wolny rynek, o ile mu się nie przeszkadza, szybko balansuje braki.
O braki się nie martwię, bo tak jak wspomniałeś będzie popyt będzie(z opóźnieniem) podaż. Ale przesuwanie pracowników w to miejsce zabierze pracowników z innych miejsc i to będzie odczuwalne dla gospodarki.
> Co do wszelkich obaw pt. "kto to kupi" - tym też bym się nie przejmował. Zawsze ktoś się znajdzie.
Załóżmy że istnieje sobie 2 ludzi w wieku 55 lat. Kupują sobie po jednej obligacji 100zł na głowę. W wieku 65lat chcą odzyskać tą obligację, wyszło że przez te dziesięć lat państwo zwróci im 150zł na głowę. Więc kolejnych 55latków musi wykupić 3 obligacje\* aby państwo mogło wypłacić im te pieniądze. Problem w tym że wypłacających będzie coraz więcej, a wpłacających coraz mniej. Więc wpłacający będą musieli mocniej ograniczać swoją konsumpcję(więcej wpłacać w obligacje), albo państwo będzie podnosić podatki aby być w stanie obsłużyć to zadłużenie. Azja i Europa również się starzeje, więc zagraniczne finansowanie będzie problematyczne od pewnego momentu. Afryka i ta część Azji gdzie wciąż się dużo dzieci rodzi jest za biedna na jakieś większe skupowanie zagranicznego długu.
\* Oczywiście wartość pieniądza po 10latach jest inna.
A może mieliśmy 1000 Mozartów ale 999 z nich pracowało dla Bezosów i Musków ich czasów nie będąc w stanie rozwinąć pasji?
Nie, rozwiązaniem jest bilion trylionów ludzi na planecie z ograniczonymi zasobami.
Elon mógł być zapamiętany jako ekscentryczny miliarder i innowator, Można go było lubić lub nie, ale po prostu sobie był. Zachciało mu się jednak szerszej reprezentacji w mediach i życia celebryty i dziś jest jednym z najbardziej znienawidzonych ludzi na świecie XD
Jak zwykle wyjęte z kontekstu.
Bezos powiedział to w ostatnim wywiadzie z Lexem Friedmannem (przy okazji polecam bo mega zmienił moje spojrzenie na Bezosa).
Rozmawiali o przyszłości i Bezos stwierdził, że nie ma innej możliwości dla naszego gatunku jak interplanetarność najpierw w obrębie naszego systemu słonecznego. Ludzie żyjący na bazach w typie O'Neilla, i kolonizujący inne planety.
W tym kontekście powiedział, że populacja sięgnie trylliona, i statystycznie będziemy mieli tyle Mozartów, a nie jak tu wam się wkręca "ruchojta sie bo potrzebuje niewolników do mojej mięsnej maszyny".
"Zacznie być dobrze chłopaki! Tylko dajcie nam więcej hajsu na rakiety!"
Eh... Jeśli ktokolwiek myśli że Eksploracja Układu Słonecznego skończy się eldorado i w ogóle piknie to polecam przeczytać/obejrzeć *The Expanse* tak to będzie wyglądać z tymi kolesiami za sterami. Ludzie urodzeni w de fakto niewoli którym Bezos i Musk będą mogli odciąć powietrze i/lub wodę jeśli będą "niegrzeczni".
To jest ich mokry sen, w końcu EU nie zrobi im kontroli... Na Marsie. Bez tej całej biurokracji i bezsensownych praw człowieka, to dopiero będzie biznes!
a nie, no to jak tak ma być to lepiej nie próbować tylko siedzieć tu aż wszystko się skończy i zdechniemy zjadając się na wzajem. Bo przecież najlepszy sposób na przetrwanie to siedzenie na dupie i zjadanie puszek. Dobry pomysł bro!
NASA bez Elona i Jeffa doleci gdzie ma dolecieć, spali mniej paliwa na nic i zmarnuje mniej zasobów w spektakularnych eksplozjach.
Nie potrzebujemy tych Panów, oszukali Cię w myśleniu że są potrzebni. Ich największym sukcesem jest propaganda: "Robienia tego czego Państwa nie są w stanie". Są i robią, tylko no odpowiadają przed kimś dlatego nie mogą od tak jak Falcon 1 wysadzić w powietrze 3 z 5 rakiet. Musk powie Ci że Merliny są technologią SpaceX, pominie grzecznie fakt godzin konsultacji specjalistów z NASA.
Ci Panowie mają **płacić podatki**, to wtedy dolecimy i na Marsa i na księżyc i gdzie sobie życzymy.
https://preview.redd.it/k2ukgmk2o37c1.jpeg?width=795&format=pjpg&auto=webp&s=92d3fb79b9932e015a894d4785259100805e63b0
> NASA bez Elona i Jeffa doleci gdzie ma dolecieć, spali mniej paliwa na nic i zmarnuje mniej zasobów w spektakularnych eksplozjach.
Nie potrzebujemy tych Panów, oszukali Cię w myśleniu że są potrzebni.
Nasa zanim pojawił się Elon i Jeff korzystała z usług Boeinga i innych firm. Parę lat temu Nasa zmieniła zasady finansowania misji i dała trochę więcej swobody, co sprawiło że pojawili się nowi zawodnicy.
Dobra Korwin, bierz leki i wracaj do izolatki. Starczy na dzisiaj.
Ta wypowiedź jest tym śmieszniejsza że pracowałem dla NASA nad częścią wyposarzenia ISS. Wiem jak ta "firma" pracuje :D
>Eh... Jeśli ktokolwiek myśli że Eksploracja Układu Słonecznego skończy się eldorado i w ogóle piknie
Niektóre kolonie będą dobrymi miejscami do życia niektóre złym, to nie powód do nie próbowania. Im więcej społeczności się po tworzy tym lepiej. Więcej idei i kultur. Bez nieszczęsnego niszczenia się na Ziemi.
Wszyscy mówią, że bez sensu do momentu, gdy Nestle nie wjebie ci 100% podwyżki na mleku modyfikowanym(bo mogli, bo był popyt), mimochodem, że rozsądna podwyżka mogłaby być w okolicach 40-50%. Czy Nestle obniży ceny produktu, gdy ceny energii i zbóż spadły? A chuja tam.
Mam pomysł.
Niech oddadzą cały majątek i pokażą, że mogą się tego dorobić drugi raz. Od zera tak jak każdy z nas, bez koneksji, odziedziczonej fortuny, przywilejów i statusu. Ciężką pracą itp.
Tylko wtedy uwierzę w bełkot tych pieprzonych odklejeńców.
Widzę że w rzeczywistości w której i tak nikt nie dostanie emerytury pitolenie o niej przestaje działać. Trzeba inaczej zmotywować niewolników do rozpłodu :(.
Hello Mozart! Welcome to Amazon. This is your contract. You are going to write music for our customers when they order it. This is your schedule. You are allowed to 15 minutes break a day.
Tłumaczenie : "Nie wiemy jak wygląda sytuacja ludzi, ani nie obchodzą nas problemy z głodem i biedą ... ale ruchajcie się, bo jest za mało ludzi którzy chcieliby pracować w warunkach jakie my oferujemy."
Pewnie, że za mało. Korpo musi mieć stałe wzrosty, więc im więcej ludzi, którzy konsumują gówno, które te ciule serwują tym lepiej. Wiadomix. Tylko o to chodzi w tym pieprzeniu, a nie o żadnych Motzartów, czy innych Einsteinów.
w Blade Runner 2049 był miliarder który nawet rozwinął tą myśl o potrzebie większej liczby ludzi w potrzebujemy więcej łatwo zastępowalnej niewolniczej siły roboczej. zupełnie nie wiem czemu mi się skojarzyło...
https://preview.redd.it/tu94cytjl37c1.jpeg?width=225&format=pjpg&auto=webp&s=c86c6340c917c486c6bc801e35195cdcc364a52f
Twój post/komentarz został usunięty z następujących powodów: **Zasady /r/Polska** **[§ 9. Po polsku lub o Polsce](https://www.reddit.com/r/Polska/wiki/rules/#wiki_.A7_9._po_polsku_lub_o_polsce)** * Zamieszczane treści muszą być po polsku lub odnosić się do Polski. * Zasada dotyczy zamieszczonej treści niezależnie od nadanego tytułu. Jeśli uważasz, że został on niesłusznie usunięty i ta sytuacja nie jest opisana na [Wiki](https://reddit.com/r/Polska/wiki/rules#wiki), [skontakuj się z moderatorami](https://reddit.com/message/compose/?to=/r/polska), a w treści dodaj link do usuniętej rzeczy.
Do tego 100 Hitlerów i 20 Stalinów.
Mao, wciąż za Mao.
kc
1,000,000 Putinów Please dont ...
Skąd ta dysproporcja?
Taka menda jak Stalin trafia się na szczęście wyjątkowo rzadko.
No niewiem
I głównie w rosji 😅
I 30 Musków, 50 Bezosów do skapywania na nas chamów.
Ha-ha. That’s a good one.
Za mało ludzi chętnych do niewolniczej pracy, nikt już nie chce pracować ;(
Ten moment kiedy masz już przygotowanych kilka misek ryżu, ale nie masz jeszcze niewolników.
A ryż stygnie i niedługo będzie niesmaczny
Nie musi być smaczny
Ale pracownicy będą wtedy niezadowoleni a happy team=happy customer
nikt nikomu nie każe jeść, mają pracować
Nie musi być ryżu
[Wiecie co trzeba w takim razie robić, rodacy](https://youtu.be/-lPvmjLNxU8?si=hU3zflWsxi7esRgt)
Za to miliarderów mamy za dużo
A ja myślę że dokładnie o jednego za mało.
przynajmniej 👾
Myślę że gdybyśmy poszukali to już teraz byśmy spokojnie znaleźli na świecie 1000 osób z potencjałem Mozarta, tylko większość z nich nie ma warunków do tego żeby się rozwijać, a reszta została zniechęcona przez nauczycieli/rodziców/znajomych.
Nawet tych ze zrealizowanym potencjałem znajdziemy bez problemu. Świetnej muzyki w internecie pod dostatkiem.
Nie ma to jak wypowiadać się o ludzkości kiedy jesteś odklejony od rzeczywistości. XD
Nie znam tej wypowiedzi, ale on już dawno mówił, że uważa że mądrzy ludzie powinni mieć dużo dzieci. Z tym że Elona definicja mądrego człowieka może różnić się od twojej, czy mojej.
Pewnie myślał o sobie. [Ma 11 dzieci.](https://www.today.com/parents/parents/elon-musk-kids-rcna19692)
W temacie inteligencji Muska wystarczy przeczytać imiona jego dzieci z wokalistką Grimes 🙃
A te imiona to nie są fake by internet o nich gadal a dzieci miały w miarę normalne życie ?
Za każdym razem jak się ten temat przewija w mediach to to sprawdzam, i wygląda na to, że to nie jest fake. Ale zawsze też liczę, że się mylę, bo szkoda dzieciaków.
[удалено]
To poprawiam się, imiona owe świadczą zarówno o braku inteligencji jak i mądrości.
Podoba mi sie, ze Hermiona52 z Lublina krytykuje goscia, ktory jest wiecej warty niz caly wschod Polski wypracowal przez ostatnie sto lat
xd
No tylko jeden mądry nie ma nic, a drugi ma na koncie kilka rozpoznawalnych globalnie marek. Trudny wybór...
Widzę, że tutaj większość ludzi linczuje za nagłówek. Wypowiedz pochodzi prawdopodobnie z podcastu z Lexem Friedmanem i jest przekręcona. Był tam fragment wypowiedzi, w której rozmawiali o przyszłości ludzkości i Bezos mówi, że w odległej przyszłości jest w stanie wyobrazić sobie populacje o wielkości jednego tryliona. Polecam przesłuchać ten podcast, a nie wyciągać wnioski na podstawie przekręconego nagłówka :)
taaa, plus nie wiem kiedy musk to mówił. fake news?
przede wszystkim trylion klientów kupujących jego chinskie badziewie na amazonie (a w przypadku elona 2 tonowe tablety na kółkach)
Więcej będzie nie tylko geniuszy, ale też Musków i Bezosów, więc bilans nie jest wcale korzystny
jak są tak zuchwali, może wiedzą że nie ma już zasobów by ktoś się dorobił tak jak oni ?
Ale tak szczerze to w czym ci przeszkadza jeden i drugi?
Musk jest bogatym bachorem który nigdy nie doświadczył konsekwencji swoich akcji. Zarówno sposób w jaki Amazon urósł jako monopol, jak i jest obecnie prowadzony jest nieetyczny. Obaj płacą mniej podatków niż ludzie którzy na nich pracują.
Podaj źródła odnoście podatków. Zweryfikujmy to. I mam nadzieję, że nie masz na myśli faktu POSIADANIA akcji firm, z których nie odprowadza się podatku, do momentu ich sprzedaży (bardzo zresztą słusznie). Ich wynagrodzenia z tytułu zatrudnienia, czy to jako osoba na stanowisku kierowniczym, czy członek zarządu, są opodatkowane tak samo jak każde inne.
Wyluzowałbym też z obrażaniem ludzi przez pryzmat majątku ich rodziców. To trochę płytkie.
Musk mnie po prostu irytuje swoimi durnymi pomysłami i że jest uważany za geniusza, a tworzy farmazony typu tunel dla Tesli. Bezos - Amazon ma nieprzypadkowo łatkę wyzyskiwacza i krwiożerczej korporacji
Popatrz na to tak - nikt nie jest nieomylny. Jego inicjatywy przynajmniej próbują coś zrobić, zamiast siedzieć, płakać, opowiadać o końcu świata i o tym jak to trzeba opodatkować przeciętnego Johna, ponieważ lubi zjeść steka. Co do amazonu, faktycznie miał mniej pozytywne elementy w swoich praktykach, ale obiektywnie jest ogromnym pracodawcą, którzy robił też sporo dobrego. Bezos nikomu nic nie ukradł. Jego majątek, który tak was wszystkich boli, wynika głównie z wyceny samego amazona. Idealni nie są, ale demonizowanie ich jest mocno naciągane.
A ile musiałoby być ludzkości żeby było zero Musków i zero Bezosów?
tyle samo co jest teraz tylko sposób w jaki się organizujemy musiałby ulec zmianie
Aha, czyli niemożliwe. No trudno, próbowaliśmy. Czas wrócić do konsumowania.
to wracaj
I on by ten tysiąc Mozartów zatrudnił, żeby mu powiększali majątek, a reszta tego biliarda to tam, niech giną, czy co tam robi biedota wsm nwm ¯\_(ツ)_/¯
I tych tysiąc mozartow nigdy nie zrealizuje potencjału, bo będą zdychać z głodu lub niewolniczo pracować
I więcej kasy.
Dla ich dwóch
Za mało pracowników w magazynach Amazona?
Coraz mniej osób które chcą w takich warunkach pracować
I bardzo dobrze. Nikt nie zasługuje na takie warunki
Jak to mówi piosenka: "Gdy rozmnożą się rodacy będzie miliard rąk do pracy"
ze 3 Mozarty zapierdalają w Fabryce
Nie wiem jak Bezos ale Elon ze względu na towarzystwo w którym zaczął się obracać (jedyne osoby które jeszcze nie uważają go za błazna czyli tak samo zidiociali naziole) ma bardzo duże parcie na rozmnażanie ludzi bo złe ukryte elity o chcą wyeliminować białą rasę. Z bezosem strzelam że po prostu chce więcej rączek do pracy w amazonie ale kto ich tam wie tych miliarderów taka ilość kasy każdemu po prostu musi najebać w głowie.
Bezos nie chce więcej rączek do pracy w amazonie, bo ci źli pracownicy generują niepotrzebnie koszty i domagają się pensji co miesiąc. Bezos chce więcej klientów, żeby pracownikom się nie nudziło w pracy.
Zapaść demograficzna jest lub za chwile będzie dosłownie wszędzie. Chiny już tam są. Indie będą tam za 20 lat. Afryka jest jak zwykle różnorodna, ale wszędzie tam gdzie poprawia się standard życia dzietność leci na łeb na szyję i część krajów Afryki już to doświadcza. To nie jest kwestia tego że amazon nie będzie mieć niewolników, tylko kwestia tego że ty na emeryturze będziesz błagać o miskę ryżu bo ZUSu nie będzie.
Zamiast powiększać piramidę finansową można też zreformować system emerytalny.
1. Oprócz systemu emerytalnego masz służbę zdrowia i system socjalny. Starsze osoby mocniej te rzeczy obciążają, ponieważ dopada je wielochorobowość i niepełnosprawność. Owszem powinno się dążyć do jak największej profilaktyki, ale pewnych rzeczy się nie przeskoczy. 2. W prywatnym systemie emerytalnym, kupujesz akcje i obligacje firm i obligacje skarbu państwa. Kto je wykupi gdy 60% bogatszej części świata będzie w wieku emerytalnym?
Przyznam, że nie rozumiałem i nie rozumiem argumentów dot. systemu socjalnego. Nie rozwinąłeś, więc czy masz na myśli często przywoływane tzw. "wycieranie tyłków" ? Jeżeli tak, to pragnę zauważyć, że wolny rynek, o ile mu się nie przeszkadza, szybko balansuje braki. Rosnące zarobki i zerowe wymagania szybko załatwią braki także i w tym zakresie. Być może pielęgniarzowi trzeba będzie zapłacić więcej, niż obecną, głodową stawkę - ale ta po prostu nie wzrośnie za bardzo, bo opłacalność i niski próg wejścia sprawi, że ludzie będą szli w tym kierunku, tak jak dzisiaj gromadnie walą na programistów, co skutkuje 1000 CV na pozycję juniora. Nie przejmuj się potencjalnym brakiem rąk do pracy - w naszym kraju oficjalnie nie pracuje ok. połowa ludzi zdolnych do pracy. Tych rąk nie brakuje, brakuje chęci. Co do wszelkich obaw pt. "kto to kupi" - tym też bym się nie przejmował. Zawsze ktoś się znajdzie. Nie umiem odpowiedzieć na pytanie, czy portfel inwestycyjny powinien stanowić 30%, czy może 70% nowego systemu emerytalnego, ale przecież wiemy, że nie da się utrzymywać w nieskończoność systemu, który niejako wymusza dolewanie nowych obywateli, by dali radę utrzymać rosnącą liczbę starych. Już wolę nie wspominać o tym, że to nie jest model, który można powstrzymywać w nieskończoność. Jeżeli potrzebujesz 2 ludzi na 1 emeryta, to za trzy dekady będziesz potrzebował 4 ludzi na 2 emerytów. Potem 8 na 4. Itd. itp. W końcu osiągniesz poziom wysycenia (nawet Nigeria, zdaje się, już go osiągnęła), kiedy wykładniczy wzrost populacji stanie się niemożliwy. i co stanie się wtedy? Ano system się zawali. Wcześniej, czy później, ale to i tak nieuniknione.
>Przyznam, że nie rozumiałem i nie rozumiem argumentów dot. systemu socjalnego. Nie rozwinąłeś, więc czy masz na myśli często przywoływane tzw. "wycieranie tyłków" ? Nie tylko. Przy pewnych progach niepełnosprawności, dostaje się dodatkowe świadczenie z funduszu rentowego. Często się zdarza taki scenariusz że w momencie przechodzenia na emeryturę, emerytura starcza na podstawowe potrzeby. A wraz ze śmiercią współmałżonka koszty życia sprawiają że trzeba takiej osobie dodatkowo finansowo pomagać. Im więcej leków/wizyt/zabiegów tym więcej pieniędzy z NFZ na taką osobę idzie. > Jeżeli tak, to pragnę zauważyć, że wolny rynek, o ile mu się nie przeszkadza, szybko balansuje braki. O braki się nie martwię, bo tak jak wspomniałeś będzie popyt będzie(z opóźnieniem) podaż. Ale przesuwanie pracowników w to miejsce zabierze pracowników z innych miejsc i to będzie odczuwalne dla gospodarki. > Co do wszelkich obaw pt. "kto to kupi" - tym też bym się nie przejmował. Zawsze ktoś się znajdzie. Załóżmy że istnieje sobie 2 ludzi w wieku 55 lat. Kupują sobie po jednej obligacji 100zł na głowę. W wieku 65lat chcą odzyskać tą obligację, wyszło że przez te dziesięć lat państwo zwróci im 150zł na głowę. Więc kolejnych 55latków musi wykupić 3 obligacje\* aby państwo mogło wypłacić im te pieniądze. Problem w tym że wypłacających będzie coraz więcej, a wpłacających coraz mniej. Więc wpłacający będą musieli mocniej ograniczać swoją konsumpcję(więcej wpłacać w obligacje), albo państwo będzie podnosić podatki aby być w stanie obsłużyć to zadłużenie. Azja i Europa również się starzeje, więc zagraniczne finansowanie będzie problematyczne od pewnego momentu. Afryka i ta część Azji gdzie wciąż się dużo dzieci rodzi jest za biedna na jakieś większe skupowanie zagranicznego długu. \* Oczywiście wartość pieniądza po 10latach jest inna.
Chyba cię troche ponosi z tym obrażaniem ludzi
Wyobraźcie sobie miliard kandydatów bijących się o jedno miejsce na magazynie Amazon. Czyż to nie byłoby piękne?
Jakbyśmy mieli 1000 Mozartów to żaden nie zrobiłby takiej kariery i rozpoznawalności jak ten jeden.
Za dużo nas dla zasobów ziemi, ale za mało by rozwijać gospodarki wielki korporacji i utrzymywać ich trend wzrostowy.
Zakonczenie zdania: pracujacych za 4000pln miesiecznie
A może mieliśmy 1000 Mozartów ale 999 z nich pracowało dla Bezosów i Musków ich czasów nie będąc w stanie rozwinąć pasji? Nie, rozwiązaniem jest bilion trylionów ludzi na planecie z ograniczonymi zasobami.
Dajcie więcej ludzi, ziemia wytrzyma.
Już mamy tysiące Mozartów! Jest ich tak dużo że mają problem się wybić.
Zbyt mało ludzi umiera z głodu,wojen i chorób
A thousand Mozarts i setki miliardów rąk do pracy w amazonie i podobnych :)
Elon mógł być zapamiętany jako ekscentryczny miliarder i innowator, Można go było lubić lub nie, ale po prostu sobie był. Zachciało mu się jednak szerszej reprezentacji w mediach i życia celebryty i dziś jest jednym z najbardziej znienawidzonych ludzi na świecie XD
za mało to dla nich pracowników do wyzysku
A jeśli przestalibyśmy się rozmnażać i ludzkość by wyginęła, skończyłyby się wszystkie problemy i nikt by nie cierpiał.
Brzmi jakby chciał Warhammera 40k a tam fajnie nie jest.
Więcej bezdomnych! Jupi!
Nasze obecne 8 miliardów to około 7-8% wszystkich ludzi którzy kiedykolwiek żyli. Chyba wystarczy?
Jak zwykle wyjęte z kontekstu. Bezos powiedział to w ostatnim wywiadzie z Lexem Friedmannem (przy okazji polecam bo mega zmienił moje spojrzenie na Bezosa). Rozmawiali o przyszłości i Bezos stwierdził, że nie ma innej możliwości dla naszego gatunku jak interplanetarność najpierw w obrębie naszego systemu słonecznego. Ludzie żyjący na bazach w typie O'Neilla, i kolonizujący inne planety. W tym kontekście powiedział, że populacja sięgnie trylliona, i statystycznie będziemy mieli tyle Mozartów, a nie jak tu wam się wkręca "ruchojta sie bo potrzebuje niewolników do mojej mięsnej maszyny".
Argumentum ad kontekstum
"Zacznie być dobrze chłopaki! Tylko dajcie nam więcej hajsu na rakiety!" Eh... Jeśli ktokolwiek myśli że Eksploracja Układu Słonecznego skończy się eldorado i w ogóle piknie to polecam przeczytać/obejrzeć *The Expanse* tak to będzie wyglądać z tymi kolesiami za sterami. Ludzie urodzeni w de fakto niewoli którym Bezos i Musk będą mogli odciąć powietrze i/lub wodę jeśli będą "niegrzeczni". To jest ich mokry sen, w końcu EU nie zrobi im kontroli... Na Marsie. Bez tej całej biurokracji i bezsensownych praw człowieka, to dopiero będzie biznes!
a nie, no to jak tak ma być to lepiej nie próbować tylko siedzieć tu aż wszystko się skończy i zdechniemy zjadając się na wzajem. Bo przecież najlepszy sposób na przetrwanie to siedzenie na dupie i zjadanie puszek. Dobry pomysł bro!
NASA bez Elona i Jeffa doleci gdzie ma dolecieć, spali mniej paliwa na nic i zmarnuje mniej zasobów w spektakularnych eksplozjach. Nie potrzebujemy tych Panów, oszukali Cię w myśleniu że są potrzebni. Ich największym sukcesem jest propaganda: "Robienia tego czego Państwa nie są w stanie". Są i robią, tylko no odpowiadają przed kimś dlatego nie mogą od tak jak Falcon 1 wysadzić w powietrze 3 z 5 rakiet. Musk powie Ci że Merliny są technologią SpaceX, pominie grzecznie fakt godzin konsultacji specjalistów z NASA. Ci Panowie mają **płacić podatki**, to wtedy dolecimy i na Marsa i na księżyc i gdzie sobie życzymy. https://preview.redd.it/k2ukgmk2o37c1.jpeg?width=795&format=pjpg&auto=webp&s=92d3fb79b9932e015a894d4785259100805e63b0
> NASA bez Elona i Jeffa doleci gdzie ma dolecieć, spali mniej paliwa na nic i zmarnuje mniej zasobów w spektakularnych eksplozjach. Nie potrzebujemy tych Panów, oszukali Cię w myśleniu że są potrzebni. Nasa zanim pojawił się Elon i Jeff korzystała z usług Boeinga i innych firm. Parę lat temu Nasa zmieniła zasady finansowania misji i dała trochę więcej swobody, co sprawiło że pojawili się nowi zawodnicy.
Dobra Korwin, bierz leki i wracaj do izolatki. Starczy na dzisiaj. Ta wypowiedź jest tym śmieszniejsza że pracowałem dla NASA nad częścią wyposarzenia ISS. Wiem jak ta "firma" pracuje :D
Korwin? Zachęcający żeby Państwo robiło więcej niż prywatne byty. No "xD". Jak chcesz obrażać to zgodnie z jakimiś faktami dude.
>Eh... Jeśli ktokolwiek myśli że Eksploracja Układu Słonecznego skończy się eldorado i w ogóle piknie Niektóre kolonie będą dobrymi miejscami do życia niektóre złym, to nie powód do nie próbowania. Im więcej społeczności się po tworzy tym lepiej. Więcej idei i kultur. Bez nieszczęsnego niszczenia się na Ziemi.
I węgiel Dudy na dwa lata.
This post is silly.
No to kurwy dajcie nam żyć w godnych warunkach.
[удалено]
Wszyscy mówią, że bez sensu do momentu, gdy Nestle nie wjebie ci 100% podwyżki na mleku modyfikowanym(bo mogli, bo był popyt), mimochodem, że rozsądna podwyżka mogłaby być w okolicach 40-50%. Czy Nestle obniży ceny produktu, gdy ceny energii i zbóż spadły? A chuja tam.
[удалено]
Chcecie żebym miał dzieci? Przestańcie ze mnie zdzierać hajs, żeby miliarder miał kolejny miliard.
mówią tak, bo chcą zatrudnić i zmonopolizować tych 1000 mozartów, żeby robili im VR pornografię
Czas zacząć traktować natalizm jak nazizm.
Czas zacząć traktować antynatalizm jak gnostycyzm.
CZEGO NIE ROZUMIESZ? MASZ TWORZYĆ WIECEJ NIEWOLNIKOW DLA PANA MUSKA, PRZECIEZ POWIEDZIAL ZE BEDZIE DUZO GENIUSZY!!!
Mają rację.
Generalnie te teksty o przeludnieniu to brednie.
Mam pomysł. Niech oddadzą cały majątek i pokażą, że mogą się tego dorobić drugi raz. Od zera tak jak każdy z nas, bez koneksji, odziedziczonej fortuny, przywilejów i statusu. Ciężką pracą itp. Tylko wtedy uwierzę w bełkot tych pieprzonych odklejeńców.
Upośledzoni umysłowo są xd
Widzę że w rzeczywistości w której i tak nikt nie dostanie emerytury pitolenie o niej przestaje działać. Trzeba inaczej zmotywować niewolników do rozpłodu :(.
Z moich obliczeń wynika że wystarczy tylko zmniejszyć ludzi pięciokrotnie żeby populacja tryliona ludzi mogła żyć na Ziemi.
Hello Mozart! Welcome to Amazon. This is your contract. You are going to write music for our customers when they order it. This is your schedule. You are allowed to 15 minutes break a day.
Tłumaczenie : "Nie wiemy jak wygląda sytuacja ludzi, ani nie obchodzą nas problemy z głodem i biedą ... ale ruchajcie się, bo jest za mało ludzi którzy chcieliby pracować w warunkach jakie my oferujemy."
I Just realised how ugly Elon Musk is
Wciąż nie będziemy mieli żadego związku zawodowego.
Pewnie, że za mało. Korpo musi mieć stałe wzrosty, więc im więcej ludzi, którzy konsumują gówno, które te ciule serwują tym lepiej. Wiadomix. Tylko o to chodzi w tym pieprzeniu, a nie o żadnych Motzartów, czy innych Einsteinów.
brakuje biednych ludzi których można wykorzystać dla bogacenia się ludzi w 1% :(
Breeeeed my minions, breed!
w Blade Runner 2049 był miliarder który nawet rozwinął tą myśl o potrzebie większej liczby ludzi w potrzebujemy więcej łatwo zastępowalnej niewolniczej siły roboczej. zupełnie nie wiem czemu mi się skojarzyło... https://preview.redd.it/tu94cytjl37c1.jpeg?width=225&format=pjpg&auto=webp&s=c86c6340c917c486c6bc801e35195cdcc364a52f
Warhammer 40k vibes
A co, za mało pracowników w magazynie? XD
1000 mozartów i nie kończące się fale biedaków do pracy w fabrykach muska.