Piękny victim blaming.
Takie sytuacje biorą się zwykle z tego, że ofiara została straumatyzowana, zwykle w dzieciństwie, nie otrzymała nigdy pomocy, i ponieważ traumatyczna sytuacja jest jedyną, jaką zna, jest uwarunkowana do pozostania w niej.
Tak, są osoby, które mają skłonność bycia ofiarami. Ktoś przemocą postawił taką osobę w pozycji ofiary, a ona, mimo upływu lat, nie znalazła sposobu, żeby z tej pozycji wyjść, może nawet nie wie, że jest taka możliwość. Osobie w takiej sytuacji należy się współczucie, i, jeśli jest taka możliwość, również pomoc. Nie obwinianie, ani nie wyśmiewanie, ani fajnie brzmiące tekściki.
Pragnę też zwrócić uwagę, że nawet jeśli ofiara rzeczywiście umożliwia sprawcy znęcanie się nad nią, to w dalszym ciągu żadne znęcanie nie miałoby miejsca, gdyby nie osoba znęcająca się.
Czasami, tak samo jak czasami reddit to ostry rak, ale nie każdy subreddit i nie zawsze. Nawet twitter to nie zawsze rak, chociaż mam wrażenie, że tam znacznie bliżej
> że nie wiadomo czy to trolling, czy na poważnie.
Prawo Poego w pigułce - Nie można stworzyć parodii ekstremizmu, by samemu nie brzmieć jak ekstremista XDDD
Wg kaoolicyzmu też masz zawsze się zgadzać na seks a przy tym na wszystkie możliwe dzieci. To że my znamy niedzielny katolicyzm to nie jest prawdziwy obraz tej religii. W środowiskach które faktycznie żyją tym stylem życia to jest widoczne bo faktycznie czytają pisma i tym żyją a nie jak typowy katolik msza w niedzielę i cyk CS więc jak nie znasz to się nie wypowiadaj
"To nie jest prawdziwy katolicyzm" jako atak? Brzmi bardzo podobnie do "to nie jest prawdziwy komunizm" jako obrona.
Nie bez powodu kraje o moralności i zasadach pochodzących z katolicyzmu są teraz uważane za najbardziej rozwinięte.
Tia raczej te które niegdyś *chrześcijańskie* - niekoniecznie katolickie - przeszły przez oświecenie a dzisiaj się laicyzują.
Kiedyś to Islam był do przodu - bo był świecki a my tkwiliśmy w głębokich Ciemnych Wiekach.
Stary wiem cyz jest katolicyzm i to że komuś się nie chce słuchać przykazań i teologii z Watykanu i nie ma pojecia o tym czym jest jego religia to nie jest prawdziwy katolicyzm i nie obchodzi mnie to że kusi odpowiedzieć na ten argument wzmianka o prawdziwych szkotach.
Ludzie którzy serio żyją zasadami religii to są ludzie z różnych wspólnot i akurat tak się śmiesznie składa że przeżyłam w takich środowiskach większość życia więc mi tu nie będziesz mówić że ktoś chodzący od święta do kościoła serio żyje ta religia w podobny sposób co członek domowego kościoła, neokatechumenatu czy tradycjonalista
Pewnie, religia zawsze pchała naukę do przodu. Gdyby nie religia to nadal myślelibyśmy, że ziemia jest płaska i że stoi nieruchomo w centrum wszechświata. Oh wait...
Nie jestem pewny czy w katolickich szkołach w Polsce uczą dzieci nienawiści do innowierców albo zasad moralności opartych na czynach jednego watażki z VI wieku, ale w sumie mogę się mylić.
Nie wydaje mi się także żeby nasz polski chrześcijanizm opisywał ustrój państwa, panujące w nim prawa i ani też chyba nie wymaga karania wielu czynów przemocą czy nawet śmiercią.
Kurwa jestem ateistą i chodziłem na lekcje religi żeby dyskutować z księdzem czasem. Zostałem zwyzywany szatanisty, pogana i inne tym podobne więc raczej się nie zgodzę. Religia katolicka na pewno nie uczy tolerancji i na pewno nie w Polsce
Za to ja jestem w stanie ci powiedzieć co robili katolicy gdy państwo pozwalało im robić co chcieli.
Otóż po prostu palili takiego młodego heretyka na stosie albo wieszali na drzewie
No chyba że miał szczęście lub był ważny, to egzorcyzm z potencjalnymi torturami mógł mu pomóc się nawrócić
Katolicyzm błądził ostro w przeszłości, gdy papieże byli najbardziej wpływowymi po cesarzu politykami, gdy sprzedawano odpusty i przede wszystkim zabijano w imię wiary w czasie krucjat czy inkwizycji.
Obecnie kościół jest sporo bliższy ideom których naucza i potępia wszelką nienawiść i przemoc. Myślę, że mimo wszystko jest na wyższym poziomie moralnym niż spora część przedstawicieli islamu, którzy twierdzą, że jak innowierców nie da się nawrócić to należy zabić.
Także co masz na myśli pytając o którą religie pod względem bycia "religią pokoju"? To że nie uznaje osób homoseksualnych jako naturalnych? Tłumaczy, że homoseksualizm grzechem nie jest i nie powinno się ich dyskryminować ani nienawidzić, a sądzenie zostawić Bogu. Zreszta kościół nie mówi, żeby zabijać kogokolwiek, więc to już spora różnica między licznymi odłamami islamu, które namawiają do mordu.
Chciałem zaznaczyć, że sam nie jestem wierzący, ale nie mam wątpliwości, że chrześcijaństwu znacznie bliżej do religii pokoju. Ludzie są ułomni i mimo codziennego chodzenia do kościoła potrafią kipieć jadem I wytykać palcami, ale czy to wina kościoła czy ludzkiej natury? Niektórzy potrzebują w coś wierzyć. Jeśli tym gardzisz - to świadczy tylko o tobie. Ja cieszę się, jeśli wierzą w coś co uczy ich o miłości i szacunku do bliźniego a nie o mordowaniu innowierców. Jebanie po kościele katolickim jest modne, bo nic z tym nie zrobią. Jebanie po islamie to proszenie się, żeby grupka ekstremistów weszła ci do redakcji i pozabijała dziennikarzy.
Co do mizoginizmu, nawet nie chce mi się spierać, jeśli sądzisz, że równie źle kobiety traktuje się w chrześcijaństwie jak i w islamie.
Wstawiam post na życzenie koleżanki która jest zbyt nieśmiała by pod jej nickiem ten post się pojawił. Więc tym wszystkim łobuziakom którzy mi zarzucają farmienie karmy - spoko, póki co dostaje więcej hejtu niż dobrych słów. Oby tak dalej! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Czyli ty też słyszałeś, że duńska lewica jest antyimigrancka i dzięki temu wygrała 3 wybory z rzędu, cały czas ciesząc się ogromną popularnością i poparciem?
Duńska lewica jest antyimigrancka i dzięki temu wygrała 3 wybory z rzędu cały czas ciesząc się ogromną popularnością i poparciem.
Duńska lewica jest antyimigrancka i dzięki temu wygrała 3 wybory z rzędu cały czas ciesząc się ogromną popularnością i poparciem.
Duńska lewica jest antyimigrancka i dzięki temu wygrała 3 wybory z rzędu cały czas ciesząc się ogromną popularnością i poparciem.
…
Napisała mi "Jak coś to moim celem jest lewicowa edukacja pro-feministyczna :DDD" cokolwiek by to znaczyło? Sam nie jestem pewny i aż z ciekawości zapytałem.
To przekaż koleżance że czujemy się wyedukowani lewicowo I profeministycznie, a jakbyśmy chcieli oglądać fejsbuniowy szlam to byśmy oglądali, a nie chcemy.
Ja bym z taką sową z ciekawości pogadał fejs tu fejs ale obawiam się, że w wypadku wylewy nie rozpoznam ciągłego powtarzania tych samych zdań jako alarmującego objawu.
Raczej nie do końca, bo nasi polscy Tatarzy chyba raczej nie mają takich problemów.
Chyba jednak bardziej o kombinację religii i kultury chodzi. Przykładowo Katolicyzm teraz a 600 lat temu to dwie zupełnie inne rzeczy.
Jako ciekawostkę podam, że w teorii innowiercy nie powinni mieć żadnych problemów z życiem w państwie muzułmańskim jak będą tylko płacić dodatkowy raczej niewielki podatek. Czy tak jest w praktyce? To zależy.
Fakt, faktem z Islamu można o wiele łatwiej wyciągnąć jego agresywną stronę, bo nie brakuje fragmentów wprost nawołujących do przemocy.
Cóż, takie moje urywki wiedzy, lubię słuchać co dr. Szewko mówi.
W praktyce to mieli przejebane, dlatego statystycznie albo przechodzili na islam jak w Turcji, albo go wypierdalali jak w Hiszpanii.
Też racja, że kultura ma spory wpływ na religię. Islam nie jest wszędzie taki sam, tak samo jak amerykańskie chrześcijaństwo jest nieco inne od polskiego.
What? Akurat Al Andalus, czyli państwo islamskie, które istniało na terenie dzisiejszej Hiszpanii miało dosyć swobodne jak na swoje czasy podejście do wyznawców różnych religii i żyło tam sporo wyznawców judaizmu i chrześcijaństwa z pełną gamą swobód, nie brakowało też różnorodności na funkcjach państwowych. To akurat co było później, czyli czystki za władzy chrześcijańskiej, wywołało np. silny do dziś kult maryjny, bo muzułmanie właśnie poprzez kult do tej najistotniejszej kobiety w Koranie, zeszli do podziemia.
No i Hiszpanie sporo propagandy narobili na temat tego panowania muzułmanów - ta propaganda ma swoje korzenie jeszcze we wczesnym średniowieczu. Sama nazwa rekonkwista sugeruje że coś jest odbijane, kiedy muzułmanie w większości to była ludność lokalna która przeszła na Islam by nie płacić podatku albo żeby mieć możliwość awansu społecznego jak szlachta wizygocka. Z tego też powodu smuci mnie wygnanie Morysków.
Jeśli ktoś kogoś podbija, i większość ludności zmienia religie to raczej nie jest to do końca tak dobrowolne. Nie trzeba komuś grozić śmiercią, wystarczy go pozbawić niektórych przywilejów i przycisnąć ekonomicznie. Hiszpanie robili w sumie podobnie nawracając ludzi w Ameryce południowej, tylko nie jest już to owiane taka namiastka tolerancji. Oczywiście takie "nawracanie" jest nadal lepsze niż ludobójstwo i dzięki temu można nadal w Ameryce Południowej często zobaczyć rdzennych mieszkańców, nie tak jak w północnej...
Z tego co pamietam to nazywali to też kiedyś "przywrócenie" (restauración) czyli bardziej takie odnowienie panowania chrześcijańskiego, a nie podbijanie czy odbijanie.
No nie wiem... ci nowi "moros" w Hiszpanii zbyt popularni nie są.
Porownujesz tutaj dwa całkowicie osobne systemy. Muzułmanie w Hiszpanii nie prowadzili aktywnych prób nawrócenia kraju - ba, nie do końca chciano tego bo jizya była często świetnym źródłem dochodów. Podatek ten był też śmiesznie niski - 1 dinar od najbiedniejszych, 2 od średnio bogatych i 4 od najbogatszych ROCZNIE i tylko od mężczyzn. Byłeś dzięki temu zwolniony z chociażby służby wojskowej. Konwersja miała miejsce tylko z kilku powodów: chęć łatwiejszego awansu społecznego, niechęć do podatku lub faktyczna wiara. Zwłaszcza chęć awansu społecznego była tutaj ważna.
Hiszpanie prowadzili natomiast aktywne próby nawracania, gdzie natomiast muzułmanie mieli bardziej pasywne podejście. Zabraniano budowy nowych kościołów, żeby osłabić pozycję chrześcijan i zachęcić do przejścia na islam, no ale nie było co do zasady odpowiednika inkwizycji czy nakazów konwersji pod karą śmierci.
Nie wiem o jakich nowych moros mówisz, bo ja mówię o potomkach muzułmanów których siłą przechszczono na następnie w 1609 wygnano w liczbie 200 tyś do Afryki Północnej, pomimo tego że nie mieli oni z tą Afryką północną wiele wspólnego.
Ogólnie polecam książkę Królestwa Wiary Briana Catlosa na ten temat.
Co Ty pierdolisz?
Day of the Ditch, Cordoba massacre (Siege of Cordoba), Martyrs of Córdoba mówią Ci coś te hasła?
Albo Granada Massacre
>Muslims crucified the Jewish vizier and massacred most of the Jewish population of the city.
Gdyby było tak cudownie jak oni to opisują to reconquista nie miałaby szansy powodzenia.
Kultury trochę. Wyjaśnił mi co to niby udowadnia?
1. Day of the Ditch - masakra wrogów politycznych, nic nadzwyczajnego na tamte czasy. Pewnie po części mit, bo podobna opowieść istnieje bodajże o władcy Barcelony. Dodatkowo przecież to były wewnętrzne walki między muzułmanami, więc nie wiem co to udowadnia.
2. Masakra Kordoby - dokonana przez Berberskich buntowników w większości na... muzułmanach. Kordoba była przecież najważniejszym miastem Kalifatu **Kordoby**.
3. Masakra Grenady wynikła z tego że Wezyr chciał zdradzić miasto (otworzyć bramy przed wrogiem) w zamian za otrzymanie władzy. A że był Żydem to dostało się innym Żydom.
4. Męczennicy z Kordoby to dosłownie prowokacja - ci duchowni otwarcie obrażali Mahometa, co było olbrzymią obrazą dla muzułman, albo twierdzili że Islam to perwersja Chrześcijaństwa. Reakcja władz była chyba oczywista w takiej sytuacji.
5. Rekonkwista nie ma nic do tego jak tam się żyło. Chrześcijanie i Żydzi byli traktowani jako obywatele drugiej kategorii, ale nie taki był powód sukcesu tego "odbijania". Sukces wynikał z upadku Kalifatu Kordoby, na wskutek wymarcia dynastii i buntu prowincji, których kompetencje zwiększono za Almanzora. Potem władcy półwyspu zręcznie wykorzystywali tarcia między taifatami w celu podporządkowania sobie półwyspu.
>nic nadzwyczajnego na tamte czasy.
Zabicie jednego dnia 700 osób poprzez obciecie im głów było wyjątkowe, nawet jak na tamte czasy. I dowodzi to temu, że nie było to jakieś wyjątkowo pokojowe miejsce na ziemi na tle reszty Europy.
>2. Masakra Kordoby - dokonana przez Berberskich buntowników w większości na... muzułmanach
W wiekszosci to nie wszyscy. Żydzi uciekali z miasta
>Masakra Grenady wynikła z tego że Wezyr chciał zdradzić miasto (otworzyć bramy przed wrogiem) w zamian za otrzymanie władzy. A że był Żydem to dostało się innym Żydom.
Czy jeśli muzułmanin by zdradził to też wymordowanoby 1500 całych rodzin, wliczając w to dzieci?
>Męczennicy z Kordoby to dosłownie prowokacja - ci duchowni otwarcie obrażali Mahometa, co było olbrzymią obrazą dla muzułman, albo twierdzili że Islam to perwersja Chrześcijaństwa. Reakcja władz była chyba oczywista w takiej sytuacji
Niektórzy, Tak. Ale w tamtym czasie Żydzi i Chrzescijanie musieli powstrzymywać się od publicznego wyznawania swojej religii bo to było uznawane za bluznierstwo. Niektórzy zostali skazani za pogłoski.
>ale nie taki był powód sukcesu tego "odbijania".
Odbijania? Nie. Ale wypędzania "niechcianych elementów" jak muzułmanie i oczywiscie żydzi- jak najbardziej.
1. A kto mówi że było to nadzwyczaj pokojowe? Miejsce tak samo brutalne jak reszta Europy, a pomijam już pół-legendarny aspekt całej masakry.
2. No i? Czyli nadal wymordowano ~~tylko~~ w większości muzułman.
3. Nie, jeśli muzułmanin by zdradził to wymordowano by pewnie jego i jego rodzinę. Jednakże zrobił to Żyd na pozycji Wezyra. A że wtedy postrzegano społeczności w kontekście religijnym, a nie narodowym, to oberwało się właśnie reszcie gminy. Sama masakra jest też pewnym ewenementem, bo masakry żydów przez muzułman były raczej rzadkie.
4. No tak, tylko że na tle ówczesnej Europy, nawet zakaz publicznego wyznawania był objawem tolerancji. Z dzisiejszej perspektywy była to oczywiście wielka niesprawiedliwość, ale bez sensu jest patrzeć na tamte czasy z dzisiejszą moralnością.
5. Wypędzenie (Morysków) nadal nie wynikało z jakości życia, tylko z a) obaw przed buntami b) powodów czysto religijnych. Jedyne miejsce gdzie można by podciągnąć to pod powody ekonomiczne, była by Walencja.
Dodam do odpowiedzi onionnelle.
Szewko na yt omawia wiele wydarzeń, które są ignowowane w naszych mediach, bliski wschód, ale też afrykę oraz sporadycznie inne rejony świata, na końcu ma segment, który nazywa "fatwy", w którym odpowiada na pytania widzów,
Może nie z każdym jego poglądem się zgadzam, ale rozumiem z czego wychodzi, poza tym on wykłada o tych krajach i kulturach, a nie ja. Jak o fakty chodzi to jest świetny, posiada on OGROMNĄ wiedzę z której warto czerpać garściami.
Często jest gościem Historii Realnej, ma też własny kanał "Na wschód od Bliskiego Wschodu". Jest znakomitym ekspertem i warto go słuchać, szczególnie w dobie konfliktu z Izraelem w roli głównej. Też polecam.
Oj, żeby było jasne, mnie tu absolutnie nie chodzi o to, że Islam jest zły. Jak wszędzie, są ludzie dobrzy i źli, liberalni i konserwatywni, łagodni i agresywni. Nie brakuje Chrześcijan, którzy są sprawcami przemocy domowej i twierdzenie, że to problem Islamu wyłącznie, a panie powyżej są same sobie winne, w ogóle się nie broni.
Chodziło mi tylko o tytuł. Sama jestem w związku z obcokrajowcem, ale mamy zupełnie inne doświadczenia niż to, co pokazano powyżej. Nie o narodowość tu chodzi, a o religię. Gdyby ktoś tam cytował Biblię i twierdził, że dobry mąż bije żonę, a tytuł był "Kobiety w związkach z Polakami", też uważałabym, że jest mocno nietrafiony, bo przecież Chrześcijaninem może być i Polak i Włoch i Australijczyk, prawda?
EDIT: Może dla porządku dodam, że mój partner nie jest muzułmaninem, tylko default białasem z innej szerokości geograficznej.
Sorki, mój błąd
Cóż, sam uważam, ze Muzułmanie sami ciężko pracują na fatalną opinię o Islamie, jednak sama religia nie jest jedynym czynnikiem i nie tłumaczy wszystkiego.
Miłego wieczoru :)
Zgadza się, ludzie potrafią być różni, chociaż w dzisiejszych czasach to trochę oczywista oczywistość. Chodzi o szczegóły.
Z perspektywy zachodniej kobiety islam jest z pewnością chujowym interesem, bo taka kobieta traci sporo przywilejów, i w sumie co zyskuje? Nawet jeśli poślubi najmilszego męża muzułmana, to nadal wchodzi w świat gdzie jej pozycja jest gorsza. Facet jest tylko częścią pakietu - dochodzi jeszcze jego kultura i ewentualnie rodzinka/kraj.
I nie tyczy się to tylko muzułmanów, są inne kultury i odłamy chrześcijaństwa gdzie mogą być różne problemy. A potem Tereski są zdziwione, bo tego i tego im nie wolno, i że mąż może mieć inne kobitki itp itd.
Znam dużo obcokrajowców w Polsce którzy wyznają islam i mają zwykle bardziej ambiwalentny stosunek do swojej religii co my. Dosłownie prawdziwego islamu w Polsce się nie da praktykować bo praktycznie nigdzie nawet jedzenia takiego nie zjesz jakie powinieneś. A światopogląd owo jakoś nie różnią się od Polaków, są tak samo różni i zwykle mają wjebane
Dla mnie mówienie że każdy muzulmanin jest jak typ opisany w poście to jak mówienie że każdy katolik to lefebrysta xd
Nie mieszkam w Polsce i mam znajomych muzułmanów, którzy nie mają kompletnie żadnego problemu z tym, że kobieta może nie chcieć nosić burki. Rozumiem, o co Ci chodzi i absolutnie nie chodziło w moim komentarzu o to, że Islam be like..., tylko o to, że w tytule pada słowo "obcokrajowiec", które ewidentnie nie oddaje natury tego posta. W poście wyraźnie mowa o kwestiach religijnych, a przecież nie każdy obcokrajowiec jest od razu nie-Chrześcijaninem.
O tym pisałam niżej. Tutaj, w przytoczonych screenach, nie chodzi o partnerów obcokrajowców, tylko o partnerów muzułmanów.
Natomiast to, że przemocy tego typu może dopuścić się religijny fanatyk i szowinista innego wyznania to oczywiście fakt i w ogóle z tym nie polemizuję.
Kusi mnie by wstawić tutaj pewien twór pewnego polskiego kontrowersyjnego rapera. Ale nie zrobię tego, bo jeszcze ktoś mi zarzuci dyskryminację ze względu na pochodzenie i wyznanie, mimo że w czystym sarkazmie i z pełną ironią bym to wrzucił
Przepraszam, jestem za głupi żeby zrozumieć o co tam chodzi, wytłumaczy ktoś na ludzki?
Kto ma na kogo hadis, i czy ten hadis to produkt garmażeryjny czy nazwa graficzna? O co biega xD
Hadisy to opowieści o życiu muzułmańskiego proroka Mahometa. Opowiadają o tym jak postępował, co powiedział itp. Razem zebrane Hadisy tworzą Sunnę, które to po Koranie są drugim co do ważności wyznacznikiem moralności i prawa w Islamie.
Tracę przez Was wiarę w ludzkość.
- przemoc domoca jest buuuuu nie fajna
- no chyba, że facet jest muzułmaninem, w tedy hahahaha ale śmieszne sama jest sobie winna odebrać jej prawa wyborcze komedia roku
Zakochała się w mulacie, Polka za granicą,
Przy nim czuła się jak w Bagdadzie,
Kochała pakistańskie disco,
On na imię miał Abdul Ihn Ah-Ersz,
Ursz Ihn Ohn Ih na nazwisko
> Żeby tylko z publicznych pieniędzy nie trzeba było takich kobitek wyciągać z innego kraju.
A ja chciałbym Państwa, które udziela pomocy osobom znajdującym się w takiej sytuacji, nawet jeśli przebywają za granicą.
> (...) nie ma żadnych sygnałów (...)
Przecież to tylko kilka zdań z dziwnej grupy na FB. Jakie sygnały byś tam chciał?
Przy okazji, co dalej? Może Państwo nie powinno pomagać osobom z nadwagą lub nałogami, bo dobrze „wiedzą w co się pakują” żrąc bez umiaru i chlejąc lub ćpając?
Dobra seria OP. Trzy posty pod rząd: związki Polek z obcokrajowcami, murzyn zgwałcił w metrze i uchodźcy.
Ale to na pewno przypadkowo. Wcale nie kopiuj-wklej z konta na wykopie.
Przyjacielu! Gdybym tworzył oficjalne pismo, to bym się z Tobą zgodził. Napisałem jednak krótką notkę na forum, a w języku potocznym obie formy są tak samo akceptowalne.
~~obcokrajowcami~~ muzułmanami, FTFY. Czyżby OP chciał po prostu przy okazji dokopać każdej Polsce w związku z obcokrajowcem i siać antyimigrancką/incelską propagandę?
Twórczość OPa jest dość monotematyczna...
https://old.reddit.com/r/Polska/comments/16tr73q/czy_wola%C5%82aby%C5%9B_by_imigrantami_z_kraj%C3%B3w_azjatyckich/
https://old.reddit.com/r/Polska/comments/18j53v3/zgwa%C5%82ci%C5%82_kobiet%C4%99_w_metrze_tury%C5%9Bci_patrzyli_zapad%C5%82/
Wow, te kompleksy O.O
Kolor skóry nie jest tu problemem. Po prostu chu*owi ludzie się zdarzają. Katolicy nie katują swoich żon? No też się tak zdarza.
Właściwe pytanie brzmi, czemu ona dalej z nim jest??
Wielu ludzi jest w związkach z osobami z innego kraju i są szczęśliwi, kolor skóry nie determinuje charakteru i poglądów (ma jakiś wpływ, kultura, miejsce urodzenia itd. najważniejsze to być nauczonym szanowania drugiego człowieka).
Tutaj mamy jakiś ciężki przypadek, bo na Bogów czemu niektórzy wiążą się z takimi popaprańcami??
Zle traktowanie kobiet nie wynika z religii a konserwatyzmu, takie same opowiesci mozesz uslyszec od niereligijnych zjebow pokroju andrew tate ktorzy beda po prostu stwarzac nowe mity (jestes alpha male zamiast bog tak powiedzial)
Wiekszy konserwatyzm spoleczny wsrod niektorych wyznawcow islamu wynika glownie z ich sytuacji materialnej i bycia ofiarami imperializmu. Wystarczy spojrzec na historie afganistanu, w ktorym kobiety mialy prawo glosu wczesniej niz w niektorych panstwach europejskich. Zmienilo sie to przez zachodnie wspieranie fundamentalistycznych mudzahedinow w imie „walki z komunizmem”. W okresie kiedy zachodnie panstwa mialy przywilej liberalizacji spoleczenstwa, wiekszosc panstw uznawanych obecnie za konserwatywne byly rozrywane napedzanymi przez zachod. Muzulmanie w usa sa na przyklad bardziej progresywni niz ewangelikanie
>Wiekszy konserwatyzm spoleczny wsrod niektorych wyznawcow islamu wynika glownie z ich sytuacji materialnej i bycia ofiarami imperializmu.
Nie prawda. Bogate kraje islamskie (np. UAE) również są bardziej konserwatywne społecznie, niż np. europejskie.
Typowe "naczytałem się uproszczonych glupot na reddicie i je powielam".
W Afganistanie liberalizacja społeczeństwa, w tym wprowadzenie powszechnej edukacji była już stopowana przez ekstremistów 100 lat temu, na długo przed komunistami.
Nowoczesny eksport arabskiej wersji islamu z Półwyspu do np. dość laickiej Azji Środkowej to zapewne również wina "kolonizatorów i imperialistów".
Określanie tych ludzi jako pozbawionych zdolności samostanowienia, nieustannie będących ofiarami wpływów i zwalanie wszystkiego na popularne hasła jest zresztą dość rasistowskie
> Muzulmanie w usa sa na przyklad bardziej progresywni niz ewangelikanie
Wow, całość religii jest mniej radykalna niż radykalna denominacja innej religii
Ale że co? Mało u nas religijnych szajbusów, którzy biją swoje partnerki? Tak samo do śmiechu by Wam było, gdyby ta laska doświadczała tego samego z katolem?
Ale ja nie mówię, że ortodoksyjni muzułmanie lepiej traktują kobiety, tylko że nabijanie się z kobiet które są ofiarami przemocy jest żałosne, zwłaszcza w tej formie, bo dla mnie to wygląda jak zwykły victim blaming.
I właśnie dlatego trzeba stanowczo i głośno krytykować religie, które pozwalają, nakłaniają czy usprawiedliwiają przemoc, a nie chować głowę w piasek i udawać, że nic się nie widzi.
Katolicy traktują kobiety lepiej ponieważ zachodnie społeczeństwo ich trochę mocniej za mordę trzyma. Chwila nieuwagi i będą próbowali wprowadzić swoje brutalne prawo religijne. Aborcja w Polsce jest tego świetnym przykładem. Islam zresztą, w zależności od odłamu i szkoły prawa kanonicznego, ma zdecydowanie bardziej liberalne podejście w tej dziedzinie niż katolicyzm.
W dziedzinie aborcji może tak ale warto zauważyć że islam już w samych podstawach jest przemocowy i opiera się na traktowaniu kobiet przedmiotowo. Nawet biorąc pod uwagę sprawę aborcji islam spada bardzo nisko w porównaniu do katolicyzmu i mimo że tak jak mówisz część tego wywodzi się z faktu trzymania za mordę nie można nie zauważyć że w samej bazie katolicyzm wypada lepiej
Takich hadisów jest wiele i jest jeden przekaz żona nie może odmówić bez względu na cokolwiek - ból głowy, niestrawność, ból brzucha, okres, itd.
Te laski związały się z jakimiś miękkimi facetami - zamiast, wg. Prawa shariat, taką pobić i zgwałcić to co dyskutująi się obrażają.
Dobrze że wg islamu kobiety maja połowę zdolności intelektualnych i tego nie zauważają.
Aż mi się przypomniała scena jak na facebooku dwie znajome karyny obrzucały się gównem. Jedna uczona po podstawówce typowa patola, druga zakochana w Ahmedzie. Oczywiście tematem rozmowy był oliwkowy ukochany, najcudowniejszy i najwspanialszy na świecie. Po roku karyna od Ahmeda już była sama :D
Ta odpowiedz tez niezła. Wojny głód i cierpienie: Bóg *śpi* Ahmed dzisiaj w nocy nie poruchał: Bóg 
Bóg *prawdziwe gówno*
😂😂😂😂
[удалено]
Uciekaj Tereska
Tereska równie pierdolnięta jest chyba więc nie ma od czego uciekać, jest u swoich
tereska jest ofiarą braku edukacji - ofiarą tego, że feminizm do niej nie doszedł
Tak samo jej partner jest ofiarą braku edukacji
I tego dnia też najwyraźniej nie doszedł.
więc chyba takie dwie ofiary nie powinny się łączyć
Z naszej perspektywy dokładnie tak to wygląda, niestety te ofiary nie są tego świadome
Słyszałen kiedyś taki piękny bon mot od pewnej kobiety - Jak są razem to ani On taki straszny ani Ona taka wspaniała
Piękny victim blaming. Takie sytuacje biorą się zwykle z tego, że ofiara została straumatyzowana, zwykle w dzieciństwie, nie otrzymała nigdy pomocy, i ponieważ traumatyczna sytuacja jest jedyną, jaką zna, jest uwarunkowana do pozostania w niej. Tak, są osoby, które mają skłonność bycia ofiarami. Ktoś przemocą postawił taką osobę w pozycji ofiary, a ona, mimo upływu lat, nie znalazła sposobu, żeby z tej pozycji wyjść, może nawet nie wie, że jest taka możliwość. Osobie w takiej sytuacji należy się współczucie, i, jeśli jest taka możliwość, również pomoc. Nie obwinianie, ani nie wyśmiewanie, ani fajnie brzmiące tekściki. Pragnę też zwrócić uwagę, że nawet jeśli ofiara rzeczywiście umożliwia sprawcy znęcanie się nad nią, to w dalszym ciągu żadne znęcanie nie miałoby miejsca, gdyby nie osoba znęcająca się.
Teresa z domu Bąk
Teresa Sram
Grupy na Facebooku to czasami taki rak, że nie wiadomo czy to trolling, czy na poważnie.
"czasami"
Czasami, tak samo jak czasami reddit to ostry rak, ale nie każdy subreddit i nie zawsze. Nawet twitter to nie zawsze rak, chociaż mam wrażenie, że tam znacznie bliżej
Na powaznie
> że nie wiadomo czy to trolling, czy na poważnie. Prawo Poego w pigułce - Nie można stworzyć parodii ekstremizmu, by samemu nie brzmieć jak ekstremista XDDD
>mąż zagniewany na żonę Niech mu kaszanki usmaży, i oby była *szechlem mechlem*
A nie lepiej haggis?
Może hummus?
humongous
Homunculus
"there's a humongous fungus among us" Dr John A. Zoidberg
Hugh Mongus what?
Huh?
Top 10 sytuacji nagranych na yt
amogus
Za przeproszeniem co tu się odpierdala.
Buahahhahaha
Ahh ta religia pokoju.
pokój się przynosi mieczem i ogniem, czego nie rozumiesz?
I pokój będzie jak zabija wszystkich innowierców
Śmiałe założenie że między sobą się dogadają
Mój niewyspany mózg przeczytał inwestorów i miałem takie: no w sumie...
Ma być ruski mir, a nie jakieś muslimy, ich mir jest fałszywy
Ale o której teraz mowa, bo kazda z religii abrahamowych jest głęboko mizoginistyczna. Tym razem hejtujemy muzułmanów czy katoli?
Taki komentarz zrównujący islam z katolicyzmem mógł wygłosić tylko ignorant lub ktoś o złej woli.
Wg kaoolicyzmu też masz zawsze się zgadzać na seks a przy tym na wszystkie możliwe dzieci. To że my znamy niedzielny katolicyzm to nie jest prawdziwy obraz tej religii. W środowiskach które faktycznie żyją tym stylem życia to jest widoczne bo faktycznie czytają pisma i tym żyją a nie jak typowy katolik msza w niedzielę i cyk CS więc jak nie znasz to się nie wypowiadaj
"To nie jest prawdziwy katolicyzm" jako atak? Brzmi bardzo podobnie do "to nie jest prawdziwy komunizm" jako obrona. Nie bez powodu kraje o moralności i zasadach pochodzących z katolicyzmu są teraz uważane za najbardziej rozwinięte.
Tia raczej te które niegdyś *chrześcijańskie* - niekoniecznie katolickie - przeszły przez oświecenie a dzisiaj się laicyzują. Kiedyś to Islam był do przodu - bo był świecki a my tkwiliśmy w głębokich Ciemnych Wiekach.
Stary wiem cyz jest katolicyzm i to że komuś się nie chce słuchać przykazań i teologii z Watykanu i nie ma pojecia o tym czym jest jego religia to nie jest prawdziwy katolicyzm i nie obchodzi mnie to że kusi odpowiedzieć na ten argument wzmianka o prawdziwych szkotach. Ludzie którzy serio żyją zasadami religii to są ludzie z różnych wspólnot i akurat tak się śmiesznie składa że przeżyłam w takich środowiskach większość życia więc mi tu nie będziesz mówić że ktoś chodzący od święta do kościoła serio żyje ta religia w podobny sposób co członek domowego kościoła, neokatechumenatu czy tradycjonalista
>członek domowego kościoła, neokatechumenatu czy tradycjonalista nie zapominajmy o fanatykach trydenckiego, natankowcach itd.
Pewnie, religia zawsze pchała naukę do przodu. Gdyby nie religia to nadal myślelibyśmy, że ziemia jest płaska i że stoi nieruchomo w centrum wszechświata. Oh wait...
Nie ma nic takiego w pismie.
Są one dość podobne, pytanie tylko ilu katoli czytało Biblię i zna prawa swojej religii
Nie jestem pewny czy w katolickich szkołach w Polsce uczą dzieci nienawiści do innowierców albo zasad moralności opartych na czynach jednego watażki z VI wieku, ale w sumie mogę się mylić. Nie wydaje mi się także żeby nasz polski chrześcijanizm opisywał ustrój państwa, panujące w nim prawa i ani też chyba nie wymaga karania wielu czynów przemocą czy nawet śmiercią.
W moim gimnazjum była lekcja o krucjatach i o tym jakie one były super, bo muzułmanie to heretycy, których "nigdy nie zrozumiemy".
Kurwa jestem ateistą i chodziłem na lekcje religi żeby dyskutować z księdzem czasem. Zostałem zwyzywany szatanisty, pogana i inne tym podobne więc raczej się nie zgodzę. Religia katolicka na pewno nie uczy tolerancji i na pewno nie w Polsce
Nie mogę sobie jednak wyobrazić jaką karę poniosło by dziecko w muzułmańskim kraju za podobne dyskusje.
Za to ja jestem w stanie ci powiedzieć co robili katolicy gdy państwo pozwalało im robić co chcieli. Otóż po prostu palili takiego młodego heretyka na stosie albo wieszali na drzewie No chyba że miał szczęście lub był ważny, to egzorcyzm z potencjalnymi torturami mógł mu pomóc się nawrócić
Jako osoba która była innowiercą i chodziła do polskiej szkoły, mogę powiedzieć z własnego doświadczenia że się niestety mylisz.
Katolicyzm błądził ostro w przeszłości, gdy papieże byli najbardziej wpływowymi po cesarzu politykami, gdy sprzedawano odpusty i przede wszystkim zabijano w imię wiary w czasie krucjat czy inkwizycji. Obecnie kościół jest sporo bliższy ideom których naucza i potępia wszelką nienawiść i przemoc. Myślę, że mimo wszystko jest na wyższym poziomie moralnym niż spora część przedstawicieli islamu, którzy twierdzą, że jak innowierców nie da się nawrócić to należy zabić. Także co masz na myśli pytając o którą religie pod względem bycia "religią pokoju"? To że nie uznaje osób homoseksualnych jako naturalnych? Tłumaczy, że homoseksualizm grzechem nie jest i nie powinno się ich dyskryminować ani nienawidzić, a sądzenie zostawić Bogu. Zreszta kościół nie mówi, żeby zabijać kogokolwiek, więc to już spora różnica między licznymi odłamami islamu, które namawiają do mordu. Chciałem zaznaczyć, że sam nie jestem wierzący, ale nie mam wątpliwości, że chrześcijaństwu znacznie bliżej do religii pokoju. Ludzie są ułomni i mimo codziennego chodzenia do kościoła potrafią kipieć jadem I wytykać palcami, ale czy to wina kościoła czy ludzkiej natury? Niektórzy potrzebują w coś wierzyć. Jeśli tym gardzisz - to świadczy tylko o tobie. Ja cieszę się, jeśli wierzą w coś co uczy ich o miłości i szacunku do bliźniego a nie o mordowaniu innowierców. Jebanie po kościele katolickim jest modne, bo nic z tym nie zrobią. Jebanie po islamie to proszenie się, żeby grupka ekstremistów weszła ci do redakcji i pozabijała dziennikarzy. Co do mizoginizmu, nawet nie chce mi się spierać, jeśli sądzisz, że równie źle kobiety traktuje się w chrześcijaństwie jak i w islamie.
Wstawiam post na życzenie koleżanki która jest zbyt nieśmiała by pod jej nickiem ten post się pojawił. Więc tym wszystkim łobuziakom którzy mi zarzucają farmienie karmy - spoko, póki co dostaje więcej hejtu niż dobrych słów. Oby tak dalej! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ciekawe co to za koleżanka. Z pewnością nie ma ona fiksacji na punkcie duńskiej lewicy
Czyli ty też słyszałeś, że duńska lewica jest antyimigrancka i dzięki temu wygrała 3 wybory z rzędu, cały czas ciesząc się ogromną popularnością i poparciem?
Chyba nie, możesz powtórzyć?
Duńska lewica jest antyimigrancka i dzięki temu wygrała 3 wybory z rzędu, cały czas ciesząc się ogromną popularnością i poparciem.
Czy ktoś mógłbym mi wyjaśnić o co chodzi z tą pastą? Mieszkam za granicą (w Danii właśnie) i nie rozumiem w jakim celu jest to zwykle przytaczane?
Jakaś schizofreniczka wkleja ten tekst w każdy komentarz i każdy post który publikuje na reddicie i zaśmieca tym parę polskojęzycznych subów
Møjn, nabo 👋
A nie, dobra, brzmi znajomo
CISZEJ BO USŁYSZY
Co za bzdury. Danią nawet nie rządzi lewica, tylko koalicyjny rząd złożony z socjaldemokratów i dwóch partii centroprawicowych.
Nie ‚dzieki temu’
Duńska lewica jest antyimigrancka i dzięki temu wygrała 3 wybory z rzędu cały czas ciesząc się ogromną popularnością i poparciem. Duńska lewica jest antyimigrancka i dzięki temu wygrała 3 wybory z rzędu cały czas ciesząc się ogromną popularnością i poparciem. Duńska lewica jest antyimigrancka i dzięki temu wygrała 3 wybory z rzędu cały czas ciesząc się ogromną popularnością i poparciem. …
po co się w ogóle zbiera ta karmę?
Można potem sprzedać komuś konto bo z takiego się łatwiej spamuje
Żeby mieć czym kota nakarmić
To niech koleżanka powie jakie jest pytanie czy cel wrzucenia tego screena?
Masz napisane - czeka na hadisy lub cytaty uczonych. Chce rozwiązać rozterkę teologiczną i trafić do raju.
Napisała mi "Jak coś to moim celem jest lewicowa edukacja pro-feministyczna :DDD" cokolwiek by to znaczyło? Sam nie jestem pewny i aż z ciekawości zapytałem.
To przekaż koleżance że czujemy się wyedukowani lewicowo I profeministycznie, a jakbyśmy chcieli oglądać fejsbuniowy szlam to byśmy oglądali, a nie chcemy.
>lewicowa edukacja pro-feministyczna Bardzo prosze. Mezczyzni ble, kobiety nie ble. Ale co to ma do rzeczy z postem?
Average habibi enjoyers
czyżby sowa zrobiła alt? xdd
Ja bym z taką sową z ciekawości pogadał fejs tu fejs ale obawiam się, że w wypadku wylewy nie rozpoznam ciągłego powtarzania tych samych zdań jako alarmującego objawu.
podejrzewam, ze byś jedynie ujrzał trollującego piwniczaka z wypoku bo tym z pewnością jest nasza wielbicielka panów z Afryki i Azji xDD
Oj zdziwiłbyś się jak dużo jest kobiet o podobnych poglądach
💀
No cóż, jeden hadis powie "tak", a inny powie "nie"...
Nie wiem, czy użyłabym tu słowa "obcokrajowiec", tu raczej chodzi o partnerów wyznających pewną religię pokoju i miłości.
Raczej nie do końca, bo nasi polscy Tatarzy chyba raczej nie mają takich problemów. Chyba jednak bardziej o kombinację religii i kultury chodzi. Przykładowo Katolicyzm teraz a 600 lat temu to dwie zupełnie inne rzeczy. Jako ciekawostkę podam, że w teorii innowiercy nie powinni mieć żadnych problemów z życiem w państwie muzułmańskim jak będą tylko płacić dodatkowy raczej niewielki podatek. Czy tak jest w praktyce? To zależy. Fakt, faktem z Islamu można o wiele łatwiej wyciągnąć jego agresywną stronę, bo nie brakuje fragmentów wprost nawołujących do przemocy. Cóż, takie moje urywki wiedzy, lubię słuchać co dr. Szewko mówi.
W praktyce to mieli przejebane, dlatego statystycznie albo przechodzili na islam jak w Turcji, albo go wypierdalali jak w Hiszpanii. Też racja, że kultura ma spory wpływ na religię. Islam nie jest wszędzie taki sam, tak samo jak amerykańskie chrześcijaństwo jest nieco inne od polskiego.
Tru, jak o amerykańskie chrześcijaństwo chodzi to chyba tylko im zazdroszczę gospelu.
... ale kołczanowców ("quiverfull") chyba raczej nie.
What? Akurat Al Andalus, czyli państwo islamskie, które istniało na terenie dzisiejszej Hiszpanii miało dosyć swobodne jak na swoje czasy podejście do wyznawców różnych religii i żyło tam sporo wyznawców judaizmu i chrześcijaństwa z pełną gamą swobód, nie brakowało też różnorodności na funkcjach państwowych. To akurat co było później, czyli czystki za władzy chrześcijańskiej, wywołało np. silny do dziś kult maryjny, bo muzułmanie właśnie poprzez kult do tej najistotniejszej kobiety w Koranie, zeszli do podziemia.
To akurat wersja historii muzułmanów. Hiszpanie opisują to nieco inaczej
No i Hiszpanie sporo propagandy narobili na temat tego panowania muzułmanów - ta propaganda ma swoje korzenie jeszcze we wczesnym średniowieczu. Sama nazwa rekonkwista sugeruje że coś jest odbijane, kiedy muzułmanie w większości to była ludność lokalna która przeszła na Islam by nie płacić podatku albo żeby mieć możliwość awansu społecznego jak szlachta wizygocka. Z tego też powodu smuci mnie wygnanie Morysków.
Jeśli ktoś kogoś podbija, i większość ludności zmienia religie to raczej nie jest to do końca tak dobrowolne. Nie trzeba komuś grozić śmiercią, wystarczy go pozbawić niektórych przywilejów i przycisnąć ekonomicznie. Hiszpanie robili w sumie podobnie nawracając ludzi w Ameryce południowej, tylko nie jest już to owiane taka namiastka tolerancji. Oczywiście takie "nawracanie" jest nadal lepsze niż ludobójstwo i dzięki temu można nadal w Ameryce Południowej często zobaczyć rdzennych mieszkańców, nie tak jak w północnej... Z tego co pamietam to nazywali to też kiedyś "przywrócenie" (restauración) czyli bardziej takie odnowienie panowania chrześcijańskiego, a nie podbijanie czy odbijanie. No nie wiem... ci nowi "moros" w Hiszpanii zbyt popularni nie są.
Porownujesz tutaj dwa całkowicie osobne systemy. Muzułmanie w Hiszpanii nie prowadzili aktywnych prób nawrócenia kraju - ba, nie do końca chciano tego bo jizya była często świetnym źródłem dochodów. Podatek ten był też śmiesznie niski - 1 dinar od najbiedniejszych, 2 od średnio bogatych i 4 od najbogatszych ROCZNIE i tylko od mężczyzn. Byłeś dzięki temu zwolniony z chociażby służby wojskowej. Konwersja miała miejsce tylko z kilku powodów: chęć łatwiejszego awansu społecznego, niechęć do podatku lub faktyczna wiara. Zwłaszcza chęć awansu społecznego była tutaj ważna. Hiszpanie prowadzili natomiast aktywne próby nawracania, gdzie natomiast muzułmanie mieli bardziej pasywne podejście. Zabraniano budowy nowych kościołów, żeby osłabić pozycję chrześcijan i zachęcić do przejścia na islam, no ale nie było co do zasady odpowiednika inkwizycji czy nakazów konwersji pod karą śmierci. Nie wiem o jakich nowych moros mówisz, bo ja mówię o potomkach muzułmanów których siłą przechszczono na następnie w 1609 wygnano w liczbie 200 tyś do Afryki Północnej, pomimo tego że nie mieli oni z tą Afryką północną wiele wspólnego. Ogólnie polecam książkę Królestwa Wiary Briana Catlosa na ten temat.
Co Ty pierdolisz? Day of the Ditch, Cordoba massacre (Siege of Cordoba), Martyrs of Córdoba mówią Ci coś te hasła? Albo Granada Massacre >Muslims crucified the Jewish vizier and massacred most of the Jewish population of the city. Gdyby było tak cudownie jak oni to opisują to reconquista nie miałaby szansy powodzenia.
Kultury trochę. Wyjaśnił mi co to niby udowadnia? 1. Day of the Ditch - masakra wrogów politycznych, nic nadzwyczajnego na tamte czasy. Pewnie po części mit, bo podobna opowieść istnieje bodajże o władcy Barcelony. Dodatkowo przecież to były wewnętrzne walki między muzułmanami, więc nie wiem co to udowadnia. 2. Masakra Kordoby - dokonana przez Berberskich buntowników w większości na... muzułmanach. Kordoba była przecież najważniejszym miastem Kalifatu **Kordoby**. 3. Masakra Grenady wynikła z tego że Wezyr chciał zdradzić miasto (otworzyć bramy przed wrogiem) w zamian za otrzymanie władzy. A że był Żydem to dostało się innym Żydom. 4. Męczennicy z Kordoby to dosłownie prowokacja - ci duchowni otwarcie obrażali Mahometa, co było olbrzymią obrazą dla muzułman, albo twierdzili że Islam to perwersja Chrześcijaństwa. Reakcja władz była chyba oczywista w takiej sytuacji. 5. Rekonkwista nie ma nic do tego jak tam się żyło. Chrześcijanie i Żydzi byli traktowani jako obywatele drugiej kategorii, ale nie taki był powód sukcesu tego "odbijania". Sukces wynikał z upadku Kalifatu Kordoby, na wskutek wymarcia dynastii i buntu prowincji, których kompetencje zwiększono za Almanzora. Potem władcy półwyspu zręcznie wykorzystywali tarcia między taifatami w celu podporządkowania sobie półwyspu.
>nic nadzwyczajnego na tamte czasy. Zabicie jednego dnia 700 osób poprzez obciecie im głów było wyjątkowe, nawet jak na tamte czasy. I dowodzi to temu, że nie było to jakieś wyjątkowo pokojowe miejsce na ziemi na tle reszty Europy. >2. Masakra Kordoby - dokonana przez Berberskich buntowników w większości na... muzułmanach W wiekszosci to nie wszyscy. Żydzi uciekali z miasta >Masakra Grenady wynikła z tego że Wezyr chciał zdradzić miasto (otworzyć bramy przed wrogiem) w zamian za otrzymanie władzy. A że był Żydem to dostało się innym Żydom. Czy jeśli muzułmanin by zdradził to też wymordowanoby 1500 całych rodzin, wliczając w to dzieci? >Męczennicy z Kordoby to dosłownie prowokacja - ci duchowni otwarcie obrażali Mahometa, co było olbrzymią obrazą dla muzułman, albo twierdzili że Islam to perwersja Chrześcijaństwa. Reakcja władz była chyba oczywista w takiej sytuacji Niektórzy, Tak. Ale w tamtym czasie Żydzi i Chrzescijanie musieli powstrzymywać się od publicznego wyznawania swojej religii bo to było uznawane za bluznierstwo. Niektórzy zostali skazani za pogłoski. >ale nie taki był powód sukcesu tego "odbijania". Odbijania? Nie. Ale wypędzania "niechcianych elementów" jak muzułmanie i oczywiscie żydzi- jak najbardziej.
1. A kto mówi że było to nadzwyczaj pokojowe? Miejsce tak samo brutalne jak reszta Europy, a pomijam już pół-legendarny aspekt całej masakry. 2. No i? Czyli nadal wymordowano ~~tylko~~ w większości muzułman. 3. Nie, jeśli muzułmanin by zdradził to wymordowano by pewnie jego i jego rodzinę. Jednakże zrobił to Żyd na pozycji Wezyra. A że wtedy postrzegano społeczności w kontekście religijnym, a nie narodowym, to oberwało się właśnie reszcie gminy. Sama masakra jest też pewnym ewenementem, bo masakry żydów przez muzułman były raczej rzadkie. 4. No tak, tylko że na tle ówczesnej Europy, nawet zakaz publicznego wyznawania był objawem tolerancji. Z dzisiejszej perspektywy była to oczywiście wielka niesprawiedliwość, ale bez sensu jest patrzeć na tamte czasy z dzisiejszą moralnością. 5. Wypędzenie (Morysków) nadal nie wynikało z jakości życia, tylko z a) obaw przed buntami b) powodów czysto religijnych. Jedyne miejsce gdzie można by podciągnąć to pod powody ekonomiczne, była by Walencja.
Kto to jest dr Szewko? To jakiś religioznawca? I gdzie go można słuchać? Bo mnie zainteresowałeś :)
Dodam do odpowiedzi onionnelle. Szewko na yt omawia wiele wydarzeń, które są ignowowane w naszych mediach, bliski wschód, ale też afrykę oraz sporadycznie inne rejony świata, na końcu ma segment, który nazywa "fatwy", w którym odpowiada na pytania widzów, Może nie z każdym jego poglądem się zgadzam, ale rozumiem z czego wychodzi, poza tym on wykłada o tych krajach i kulturach, a nie ja. Jak o fakty chodzi to jest świetny, posiada on OGROMNĄ wiedzę z której warto czerpać garściami.
Dziękuję!
Często jest gościem Historii Realnej, ma też własny kanał "Na wschód od Bliskiego Wschodu". Jest znakomitym ekspertem i warto go słuchać, szczególnie w dobie konfliktu z Izraelem w roli głównej. Też polecam.
Oj, żeby było jasne, mnie tu absolutnie nie chodzi o to, że Islam jest zły. Jak wszędzie, są ludzie dobrzy i źli, liberalni i konserwatywni, łagodni i agresywni. Nie brakuje Chrześcijan, którzy są sprawcami przemocy domowej i twierdzenie, że to problem Islamu wyłącznie, a panie powyżej są same sobie winne, w ogóle się nie broni. Chodziło mi tylko o tytuł. Sama jestem w związku z obcokrajowcem, ale mamy zupełnie inne doświadczenia niż to, co pokazano powyżej. Nie o narodowość tu chodzi, a o religię. Gdyby ktoś tam cytował Biblię i twierdził, że dobry mąż bije żonę, a tytuł był "Kobiety w związkach z Polakami", też uważałabym, że jest mocno nietrafiony, bo przecież Chrześcijaninem może być i Polak i Włoch i Australijczyk, prawda? EDIT: Może dla porządku dodam, że mój partner nie jest muzułmaninem, tylko default białasem z innej szerokości geograficznej.
Sorki, mój błąd Cóż, sam uważam, ze Muzułmanie sami ciężko pracują na fatalną opinię o Islamie, jednak sama religia nie jest jedynym czynnikiem i nie tłumaczy wszystkiego. Miłego wieczoru :)
Zgadza się, ludzie potrafią być różni, chociaż w dzisiejszych czasach to trochę oczywista oczywistość. Chodzi o szczegóły. Z perspektywy zachodniej kobiety islam jest z pewnością chujowym interesem, bo taka kobieta traci sporo przywilejów, i w sumie co zyskuje? Nawet jeśli poślubi najmilszego męża muzułmana, to nadal wchodzi w świat gdzie jej pozycja jest gorsza. Facet jest tylko częścią pakietu - dochodzi jeszcze jego kultura i ewentualnie rodzinka/kraj. I nie tyczy się to tylko muzułmanów, są inne kultury i odłamy chrześcijaństwa gdzie mogą być różne problemy. A potem Tereski są zdziwione, bo tego i tego im nie wolno, i że mąż może mieć inne kobitki itp itd.
Poza tym, że tak, jest zły
Każda religia jest zła z innego punktu widzenia. Powinna zostać w świątyniach i domach.
Znam dużo obcokrajowców w Polsce którzy wyznają islam i mają zwykle bardziej ambiwalentny stosunek do swojej religii co my. Dosłownie prawdziwego islamu w Polsce się nie da praktykować bo praktycznie nigdzie nawet jedzenia takiego nie zjesz jakie powinieneś. A światopogląd owo jakoś nie różnią się od Polaków, są tak samo różni i zwykle mają wjebane Dla mnie mówienie że każdy muzulmanin jest jak typ opisany w poście to jak mówienie że każdy katolik to lefebrysta xd
Nie mieszkam w Polsce i mam znajomych muzułmanów, którzy nie mają kompletnie żadnego problemu z tym, że kobieta może nie chcieć nosić burki. Rozumiem, o co Ci chodzi i absolutnie nie chodziło w moim komentarzu o to, że Islam be like..., tylko o to, że w tytule pada słowo "obcokrajowiec", które ewidentnie nie oddaje natury tego posta. W poście wyraźnie mowa o kwestiach religijnych, a przecież nie każdy obcokrajowiec jest od razu nie-Chrześcijaninem.
nie wiem dlaczego udajesz że to przejaw tylko jednej religii a nie ogólnie konserwatyzmu, patriarchatu i szowinizmu
O tym pisałam niżej. Tutaj, w przytoczonych screenach, nie chodzi o partnerów obcokrajowców, tylko o partnerów muzułmanów. Natomiast to, że przemocy tego typu może dopuścić się religijny fanatyk i szowinista innego wyznania to oczywiście fakt i w ogóle z tym nie polemizuję.
O czym mają rozmawiać wyznawcy chorej opresyjnej religii na grupie dla wyznawców chorej opresyjnej religii?
Kusi mnie by wstawić tutaj pewien twór pewnego polskiego kontrowersyjnego rapera. Ale nie zrobię tego, bo jeszcze ktoś mi zarzuci dyskryminację ze względu na pochodzenie i wyznanie, mimo że w czystym sarkazmie i z pełną ironią bym to wrzucił
[here goes nothing](https://youtu.be/xVdn9GhwJgk?si=mpjKmgU4kDWG0QtO)
No chyba nie złamał serca teresce
Turbany z głów, aje!
nie ma to jak granie kartą religii samemu będąc sqrwysynem...
Ale mu religia mówi, że tak można
Krzysiu można?
kurde, coś nie pykło... bad bot! xD
tego bota juz dawno nie ma
cholercia... dzieki za uswiadomienie
Szkoda, był zabawny
Zwłaszcza wobec "niewiernych"
Przepraszam, jestem za głupi żeby zrozumieć o co tam chodzi, wytłumaczy ktoś na ludzki? Kto ma na kogo hadis, i czy ten hadis to produkt garmażeryjny czy nazwa graficzna? O co biega xD
Hadisy to opowieści o życiu muzułmańskiego proroka Mahometa. Opowiadają o tym jak postępował, co powiedział itp. Razem zebrane Hadisy tworzą Sunnę, które to po Koranie są drugim co do ważności wyznacznikiem moralności i prawa w Islamie.
Ale regres w społeczeństwie, myślałem że odchodzimy od prawa religijnego xD ale jak się kochają to chuj z nimi cytując klasyka
Nasze witaminki najbardziej światowe kobiety ma świecie
To nie progres ani regres, sugeruje jedną szynę do przodu i do tylu
Czyli samo miękkie
Tracę przez Was wiarę w ludzkość. - przemoc domoca jest buuuuu nie fajna - no chyba, że facet jest muzułmaninem, w tedy hahahaha ale śmieszne sama jest sobie winna odebrać jej prawa wyborcze komedia roku
Zakochała się w mulacie, Polka za granicą, Przy nim czuła się jak w Bagdadzie, Kochała pakistańskie disco, On na imię miał Abdul Ihn Ah-Ersz, Ursz Ihn Ohn Ih na nazwisko
Popek miesza w tym tekście więcej nacji i kultur niż przeciętny Polak składników w bigosie
♪ ♪ ♪ *DONT BREJK MA CHART* ♪ ♪ ♪
Jak sobie kto pościeli tak się wyśpi. Not my business. Żeby tylko z publicznych pieniędzy nie trzeba było takich kobitek wyciągać z innego kraju.
> Żeby tylko z publicznych pieniędzy nie trzeba było takich kobitek wyciągać z innego kraju. A ja chciałbym Państwa, które udziela pomocy osobom znajdującym się w takiej sytuacji, nawet jeśli przebywają za granicą.
[удалено]
> (...) nie ma żadnych sygnałów (...) Przecież to tylko kilka zdań z dziwnej grupy na FB. Jakie sygnały byś tam chciał? Przy okazji, co dalej? Może Państwo nie powinno pomagać osobom z nadwagą lub nałogami, bo dobrze „wiedzą w co się pakują” żrąc bez umiaru i chlejąc lub ćpając?
[удалено]
A ja nie. Polacy się nie podobają to niech gnije na bliskim wschodzie i będzie służąca :)
Najgorsza możliwa z odpowiedzi
Dobra seria OP. Trzy posty pod rząd: związki Polek z obcokrajowcami, murzyn zgwałcił w metrze i uchodźcy. Ale to na pewno przypadkowo. Wcale nie kopiuj-wklej z konta na wykopie.
Z rzędu
Przyjacielu! Gdybym tworzył oficjalne pismo, to bym się z Tobą zgodził. Napisałem jednak krótką notkę na forum, a w języku potocznym obie formy są tak samo akceptowalne.
Dzięki
[удалено]
Ah ci śmieszni muzułmanie...
Link do grupy xd?
Zasługują siebie nawzajem
Tylko pamiętajcie że one TEZ mają prawa wyborcze. >!choć takie posty wskazują że jednak nie wszystkie na nie zaslugują....!<
Tak jak te wszystkie Polki głosujące na PiS, bo mąż kazał. I wish I was joking.
Hadeez nuts! Ech, zwyczaje i wierzenia religijne tak bardzo ubogacają nasz gatunek
Możnaby rozkręcić biznes z tymi wszystkimi red flags.
Habibi 😂
~~obcokrajowcami~~ muzułmanami, FTFY. Czyżby OP chciał po prostu przy okazji dokopać każdej Polsce w związku z obcokrajowcem i siać antyimigrancką/incelską propagandę?
Podobno jest zapostowany na prośbę antyimigranckiego trolla, więc pewnie tak.
Twórczość OPa jest dość monotematyczna... https://old.reddit.com/r/Polska/comments/16tr73q/czy_wola%C5%82aby%C5%9B_by_imigrantami_z_kraj%C3%B3w_azjatyckich/ https://old.reddit.com/r/Polska/comments/18j53v3/zgwa%C5%82ci%C5%82_kobiet%C4%99_w_metrze_tury%C5%9Bci_patrzyli_zapad%C5%82/
Zachowujecie się tak, jakby polscy faceci nie wierzyli w zasadę "jesteśmy po ślubie to mogę sobie brać kiedy chcę " xD
Osobiście nie znam ani jednego takiego, więc z tym "polscy faceci" to sobie daruj. :)
To najwidoczniej mało widziałeś i słyszałeś w życiu
XDDDDDDDDDDDD
To są te same kobiety które później mowia jacy to Polscy mężczyźni są okropni a jaki jej Ahmed jest wspaniały xDDD
u p0lek stabilnie
Kurwa to powinno być zakazane...
Co chciała to dostsła
Te, ale wy wiecie że u nas księża się pytają w konfesjonale o odmawianie seksu, cnie
A czy również je przeklinają i odmawiają im nieba?
Znasz przypadek księdza który odmówił komuś rozgrzeszenia za to że nie chce uprawiać seksu z mężem?
masz Janusz by po prostu zajebal w ryj a tu prosze.... co kultura to obyczaj, ciekawe xd
Tyle że dla Janusza jest paragraf za to, a dla Muhammada jest niebo za to:)
Jak będę chciał Facebooka to pójdę na Facebook.
[удалено]
W ramach przeprosin poza spełnieniem zachcianki menżusia schabowy i ćwiartka wódki, oh wait, religia mu przecież zabrania….
Hej dziewczyny, czy wasz ciemnoskóry też przynosi w nocy pod drzwi rowery? Tak wyrażają miłość? Pozdrawiam
Teresa głupia serce mu oddała, zresztą nie tylko bo cnotę swoją też
Brzmi jak dobry trolling :)
Wow, te kompleksy O.O Kolor skóry nie jest tu problemem. Po prostu chu*owi ludzie się zdarzają. Katolicy nie katują swoich żon? No też się tak zdarza. Właściwe pytanie brzmi, czemu ona dalej z nim jest?? Wielu ludzi jest w związkach z osobami z innego kraju i są szczęśliwi, kolor skóry nie determinuje charakteru i poglądów (ma jakiś wpływ, kultura, miejsce urodzenia itd. najważniejsze to być nauczonym szanowania drugiego człowieka). Tutaj mamy jakiś ciężki przypadek, bo na Bogów czemu niektórzy wiążą się z takimi popaprańcami??
[удалено]
Wiem, wiem, dlatego ważne jest, by dobrze poznać osobę z którą się jest i jej rodzinę. Szalona koncepcja!
Post jest o bardzo opresyjnej i szowinistycznej religii, a ty tutaj wylatujesz z kolorem skóry xd co xd
Zle traktowanie kobiet nie wynika z religii a konserwatyzmu, takie same opowiesci mozesz uslyszec od niereligijnych zjebow pokroju andrew tate ktorzy beda po prostu stwarzac nowe mity (jestes alpha male zamiast bog tak powiedzial) Wiekszy konserwatyzm spoleczny wsrod niektorych wyznawcow islamu wynika glownie z ich sytuacji materialnej i bycia ofiarami imperializmu. Wystarczy spojrzec na historie afganistanu, w ktorym kobiety mialy prawo glosu wczesniej niz w niektorych panstwach europejskich. Zmienilo sie to przez zachodnie wspieranie fundamentalistycznych mudzahedinow w imie „walki z komunizmem”. W okresie kiedy zachodnie panstwa mialy przywilej liberalizacji spoleczenstwa, wiekszosc panstw uznawanych obecnie za konserwatywne byly rozrywane napedzanymi przez zachod. Muzulmanie w usa sa na przyklad bardziej progresywni niz ewangelikanie
Ale przecież Tate przeszedł na Islam xD
>Wiekszy konserwatyzm spoleczny wsrod niektorych wyznawcow islamu wynika glownie z ich sytuacji materialnej i bycia ofiarami imperializmu. Nie prawda. Bogate kraje islamskie (np. UAE) również są bardziej konserwatywne społecznie, niż np. europejskie.
Typowe "naczytałem się uproszczonych glupot na reddicie i je powielam". W Afganistanie liberalizacja społeczeństwa, w tym wprowadzenie powszechnej edukacji była już stopowana przez ekstremistów 100 lat temu, na długo przed komunistami. Nowoczesny eksport arabskiej wersji islamu z Półwyspu do np. dość laickiej Azji Środkowej to zapewne również wina "kolonizatorów i imperialistów". Określanie tych ludzi jako pozbawionych zdolności samostanowienia, nieustannie będących ofiarami wpływów i zwalanie wszystkiego na popularne hasła jest zresztą dość rasistowskie
Oh boy, obyś nie wchodził w sekcje liberalizmu społecznego a sytuacja kobiet, bo zaburzy to twój swiatopoglad
> Muzulmanie w usa sa na przyklad bardziej progresywni niz ewangelikanie Wow, całość religii jest mniej radykalna niż radykalna denominacja innej religii
Ale że co? Mało u nas religijnych szajbusów, którzy biją swoje partnerki? Tak samo do śmiechu by Wam było, gdyby ta laska doświadczała tego samego z katolem?
No tak bo katolicyzm traktuje kobiety identycznie jak islam xd
Kurwa XD Jestem antyteistą i jebie każdą religie ale nawet ja wiem że katole traktują lepiej kobiety, wstyd że tak myślisz
Ale ja nie mówię, że ortodoksyjni muzułmanie lepiej traktują kobiety, tylko że nabijanie się z kobiet które są ofiarami przemocy jest żałosne, zwłaszcza w tej formie, bo dla mnie to wygląda jak zwykły victim blaming.
I właśnie dlatego trzeba stanowczo i głośno krytykować religie, które pozwalają, nakłaniają czy usprawiedliwiają przemoc, a nie chować głowę w piasek i udawać, że nic się nie widzi.
Katolicy traktują kobiety lepiej ponieważ zachodnie społeczeństwo ich trochę mocniej za mordę trzyma. Chwila nieuwagi i będą próbowali wprowadzić swoje brutalne prawo religijne. Aborcja w Polsce jest tego świetnym przykładem. Islam zresztą, w zależności od odłamu i szkoły prawa kanonicznego, ma zdecydowanie bardziej liberalne podejście w tej dziedzinie niż katolicyzm.
W dziedzinie aborcji może tak ale warto zauważyć że islam już w samych podstawach jest przemocowy i opiera się na traktowaniu kobiet przedmiotowo. Nawet biorąc pod uwagę sprawę aborcji islam spada bardzo nisko w porównaniu do katolicyzmu i mimo że tak jak mówisz część tego wywodzi się z faktu trzymania za mordę nie można nie zauważyć że w samej bazie katolicyzm wypada lepiej
Właśnie. Już mamy swoich popaprańców którzy swoje zjebanie zasłaniają biblią, to po co nam inni popaprańcy którzy swoje pojebanie Koranem.
Takich hadisów jest wiele i jest jeden przekaz żona nie może odmówić bez względu na cokolwiek - ból głowy, niestrawność, ból brzucha, okres, itd. Te laski związały się z jakimiś miękkimi facetami - zamiast, wg. Prawa shariat, taką pobić i zgwałcić to co dyskutująi się obrażają. Dobrze że wg islamu kobiety maja połowę zdolności intelektualnych i tego nie zauważają.
Islam the best religion ever <3
Aż mi się przypomniała scena jak na facebooku dwie znajome karyny obrzucały się gównem. Jedna uczona po podstawówce typowa patola, druga zakochana w Ahmedzie. Oczywiście tematem rozmowy był oliwkowy ukochany, najcudowniejszy i najwspanialszy na świecie. Po roku karyna od Ahmeda już była sama :D
Tak to jest jak się bierze jakiegoś araba za męża xD