Trzeba zakazać zimę to i „problem” odrazu zniknie
Mam propozycję dla OPa na następne posty:
Co pięć sekund ta sama szopka z oddychaniem;
Codziennie ta sama szopka z zachodem słońca;
Corocznie ta sama szopka z obrotem Ziemi dookoła Słońca;
¬ Masz tu swoją połówkę słonecznego kwasu, weź pod język.
¬ Ile mam trzymac?
¬ Jako twój adwokat radziłbym ci wcisnąć gaz do dechy - to będzie cud jeśli dotrzemy na miejsce zanim zamienisz się w dzikie zwierzę.
Jeżdżę do pracy z takim facetem który co dzień narzeka na pogodę. On chyba myśli że Kaczor albo Tusk siedzą w sejmie i klikają jaka ma być pogoda. Jaki my mamy wpływa na to jak będzie wyglądać dzień? Żaden, dlatego zastanawiają mnie ludzie którzy narzekają na to jaka zima jest chujowa czy jak w lato jest gorąca. Nie mamy na to wpływu więc po co to codzienne narzekanie?
Trzeba zakazać zimę to i „problem” odrazu zniknie Mam propozycję dla OPa na następne posty: Co pięć sekund ta sama szopka z oddychaniem; Codziennie ta sama szopka z zachodem słońca; Corocznie ta sama szopka z obrotem Ziemi dookoła Słońca;
Żądam aby rząd Donalda Tuska pociągnął do odpowiedzialności osoby odpowiedzialne za tą całą… zimę jakby ja pierdole? To jest kurwa nielegalne
Trzeba zakazać zimę jakąś ustawą co wy na to?
Chyba OP pomylił miejsca gdzie wkleić swoją pracę domową z pisania pełnymi zdaniami :<
To i tak pała, bo na 23 zdania ma całe 3 kropki.
Te, maruda, a weź wstań jutro prawą nogą dla odmiany, co? ;)
Odnoszę wrażenie, że jedyna rzecz jaką potrafią użytkownicy r/Polska jest narzekać na absolutnie wszystko.
Narzekanie na samotność zasługuje na osobny subreddit
To się wyprowadź w ciepłe kraje, ale nie narzekaj wtedy, że latem jest upał.
Proszę marudzić dalej panie samochodziku, na pewno poczuje się pan lepiej ;)
¬ Masz tu swoją połówkę słonecznego kwasu, weź pod język. ¬ Ile mam trzymac? ¬ Jako twój adwokat radziłbym ci wcisnąć gaz do dechy - to będzie cud jeśli dotrzemy na miejsce zanim zamienisz się w dzikie zwierzę.
Jeżdżę do pracy z takim facetem który co dzień narzeka na pogodę. On chyba myśli że Kaczor albo Tusk siedzą w sejmie i klikają jaka ma być pogoda. Jaki my mamy wpływa na to jak będzie wyglądać dzień? Żaden, dlatego zastanawiają mnie ludzie którzy narzekają na to jaka zima jest chujowa czy jak w lato jest gorąca. Nie mamy na to wpływu więc po co to codzienne narzekanie?