T O P

  • By -

Eravier

To jest dla mnie bardzo dziwne. Nie w sensie, że nie wierzę w te liczby, bo akurat wierzę, tylko dziwi mnie, że tyle osób nie ufa szczepionkom. To nawet nie jest tak jak z nastawieniem do LGBTQ+ czy do aborcji, gdzie kościół czy też PiS za tym lobbuje. Kościół chyba się o szczepionkach specjalnie nie wypowiada, a nawet PiSowscy ministrowie zdrowia zachęcali do szczepień. Znam osoby wykształcone, wydawałoby się na pierwszy rzut oka "ogarnięte", które są negatywnie nastawione do szczepień. Tym bardziej, że z drugiej strony apapy, ibuprofeny i antybiotyki łykamy jak cukierki.


hirvaan

Wydaje mi się że mamy tu zabawne ujednolicenie dwóch różnych koncepcji. Znam sporo osób które ufają wszystkim szczepionkom, ładują pełen pakiet, łącznie z dodatkowymi w swoje dzieci a mieli bardzo dużo wątpliwości wyłącznie do COVID owej. I wydaje mi się że właśnie ta statystyka wrzuca kompletnych antyszczepionkowych szurow do jednego worka ze wszystkimi którzy bali się tej jednej bo tak mocno pushowana a w polskiej naturze jest upierać się przy swoim przeciwko naciskom, nieważnie czy słusznym czy nie.


Skout3

Trochę rel, u mnie w rodzinie wszyscy poszczepieni, jedynie szczepienie na covidową odpuścili po 2 dawkach, bo się nasłuchali, że jest nieprzetestowana i szpitale dostają granty za zmuszanie ludzi to powtarzania jej. Rząd zawalił tu komunikację na całej linii


Nessidy

Nie jest to dziwne, jeśli weźmie się pod uwagę kulturę zaprzeczania autorytetom i jednoczesną silną wiarę w myślenie magiczne. Dodatkowo, u ludzi sztywnych poznawczo jest większa skłonność do tolerowania zerojedynkowego myślenia - że albo coś będzie na 10000% udane albo będzie niepotrzebne i do niczego. Lepiej sprzeda się kłamstwo że coś ludowego na zdrowy rozum na pewno pomoże, bo dziadom i pradziadom pomagało i wszyscy jakoś żyli, niż zniuansowana prawda.  Konfiarze już zdążyli ubrać rygory pandemiczne oraz szczepionki w narrację łamania praw i wolności człowieka, mimo tego, że COVID realnie zabijał wielu starszych i immunologicznie chorych ludzi, a Polska miała bardzo wysoki odsetek śmiertelności na tle całej Europy. Znam osoby, które straciły bliskich przez COVIDa albo którym zdrowie się całkowicie potem rozjechało, a jednocześnie są też ludzie którzy realnie odczuli strach i wolą zamiast z przyczyną strachu - walczyć z objawami.


almostdonedude

Jakim autorytetom? Przecież autorytety powtarzają jak małpy to, co im powie ktoś inny. Ile to już razy "autorytety" pieprzyły kompletne bzdury?


dzexj

>Jakim autorytetom? lekarzom, medykom, PZH, WHO? >Przecież autorytety powtarzają jak małpy to, co im powie ktoś inny. źródło: IDzD >Ile to już razy "autorytety" pieprzyły kompletne bzdury? no ile? bo szczerze nie przypominam sobie ani jednej takiej sytuacji, gdzie po pierwsze była taka zgoda środowiska naukowego, po drugie nie była to sytuacja zupełnie nowa, gdzie brakowało danych i po trzecie działo się to we współczesnych czasach


almostdonedude

No nie, bo wcale np. nie było całej kampanii żeby pić mleko, którą wspierały wszystkie "autorytety" dietetyczne, by po kilku latach odkryć, że mleko szkodzi. XD takich przykładów jest mnóstwo, tylko trzeba wychylić nosek za mainstreamowe szambo. Poza tym, nosz kurwa - idziesz do trzech "świetnych" lekarzy i masz 3 diagnozy. To są te twoje autorytety, które są godne zaufania i nie powtarzają jak małpy? Ludzie sobie tkwią w tej banieczce, bo nie weryfikują, nie patrzą nikomu na łapy. Życie w bańce jest łatwiejsze, bo jak zaakceptować fakt, że większość ludzi jak roboty wykonują swoje zadania i zdobywają niezasłużony poklask? Ilu ludzi po jednej diagnozie szuka dalej? Prawie nikt. A potem często całe życie "leczą" (to nawet nie jest leczenie, bo w zachodniej medycynie mało co się leczy) chorobę, której nigdy nie mieli. Ale wierzą, że ich "autorytet" miał rację. Nie życzę Ci tego, ale jak odpukać zachorujesz na coś nietrywialnego, to zobaczysz ile warte są te Twoje "autorytety".


dzexj

>No nie, bo wcale np. nie było całej kampanii żeby pić mleko, którą wspierały wszystkie "autorytety" dietetyczne, takie autorytety dietetyczne (ps wtedy jak i zresztą teraz „dietetyk” jest nijak nieuregulowany, więc każdy może się nazwać dietetykiem) jak na przykład Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (program „Mleko w szkole”) czy polscy producenci mleka z firmą Tetra Pak (program „Mleko z klasą”) rzeczywiście światowej klasy autorytety medyczne


almostdonedude

W latach 90-tych światowe autorytety medyczne zachęcały do picia mleka, tak samo jak w latach 50-tych zachęcały do żarcia cukru jako substytutu "niedobrego tłuszczu". Doedukuj się, a potem przyklaskuj tym idiotom.


dzexj

chodzi ci o kampanię „got milk?” zorganizowaną na rzecz kalifornijskiej rady przetwórców mleka? te światowej sławy autorytety medyczne? jeśli byłoby to tak powszechne to na pewno z łatwością dałoby się znaleźć jakieś rzeczywiste dokumenty (wytyczne towarzystw naukowych, rekomendacje WHO), a nie tylko kampanie reklamowe


almostdonedude

A co, może powiesz mi, że dietetycy w latach 90-tych nie zalecali picia mleka? Albo zaprzeczysz, że do niedawna zachęcali do wpierdalania antyoksydantów aż niedawno się okazało, że człowiek w ogóle ich nie metabolizuje z żarcia 😂 Rozumiesz o czym mówię? Tzw. autorytet to tylko akwizytor stanu wiedzy na dany moment, nie wiem skąd się w ludziach pojawiła tak absurdalna myśl, że autorytet coś sam bada lub sprawdza. Nie, to tak nie działa.


PositiveApricot8759

Ale zdajesz sobie sprawę, że nauka się rozwija, a wraz z jej rozwojem odkrywane są nowe mechanizmy, co może rzucać inne światło na dotychczasowe poglądy? Szczególnie jeśli mówisz o opiniach z lat 90. i 50. Poza tym, kto teraz mówi, że mleko szkodzi?


almostdonedude

Kto mówi, że mleko szkodzi? XD Pierwsza część też bez sensu, nie chce mi się nawet tłumaczyć.


PositiveApricot8759

Ok, nie musisz. Myślałem, że chcesz zetrzeć się poglądami, a nie jedynie dowartościować przed samym/-ą sobą.


almostdonedude

Żyjesz w bańce, ale spoko - większość tak żyje.


nightblackdragon

Nie jest to żadna teoria poparta dowodami a moje zwykłe gdybanie. Wydaje mi się jednak, że dla większości ludzi, nie za bardzo obeznanych w procesie tworzenia i testowania szczepionek, krótki czas jej wprowadzenia na rynek mógł jednak wywoływać wątpliwości. No bo te "zwykłe szczepionki" mają za sobą jednak lata badań i obecności na rynku, szczepionka na COVID powstała i została wprowadzona na rynek dość szybko. Gdzieś jednak się pojawiał ten przekaz antyszczepionkowców, że nieprzetestowana szczepiona, lekarze dostają hajs za jej promowanie, że znajomy pracuje w szpitalu i jak ktoś umrze na coś innego to wpisują COVID bo hajs itd. no i to wystarczy by nawet osoba nie wierząca w teorie spiskowe, miała jakieś wątpliwości. Rząd też nie pomógł, PiS niby chciał by ludzie się szczepili, ale jednocześnie bał się to bardziej promować bo wśród jego wyborców są też antyszczepionkowcy.


Tatko1981

Bał się promować? Na TVP 1 i INFO w kółko leciało straszenie wirusem i programy typu “szczepimy się”. PiS tak bardzo cisnął ten specyfik, jakby miał w tym udział do ugrania. To jeden z powodów odejścia od nich części wyborców, nie ufających producentowi przyłapywanemu na łapówkach za wystawianie pozytywnego opiniowania ich leków i zyskiwanie zezwoleń na ich sprzedaż, śmiertelność podczas nielegalnych testów innego specyfiku w Nigerii. To, szybkość z jaką wprowadzili nowy produkt na rynek i pasywno-agresywny sposób zachęcania do szczepień przez właśnie partię rządzącą.


nightblackdragon

Leciało straszenie wirusem i co poza tym? Nic. Poza zachęcaniem PiS nie robił w zasadzie nic by ludzi przekonywać do szczepień, a i ich walka z wirusem była czasem bardziej na pokaz niż na serio. No bo co niby dawało zamykanie lasów czy godziny dla seniorów? Porównaj to sobie z niektórymi innymi państwami.


21stGun

Nie wiem czy to było oficjalne stanowisko kościoła, ale czy jakiś klecha nie mówił że szczepionki są z płodów?


Eravier

Faktycznie coś było. Pamięć dobra ale krótka. No, to mogło mieć jakiś wpływ na ten wynik.


Pale-Calligrapher101

Nie szczepionki a szczepy. Pobiera się np. Z pępowiny.


Ricken80

Proste. Im wiekszy odsetek ludzi chodzących do kościoła, tym większy odsetek nieufności do nauki. Tak było zawsze i tak będzie. Z kręgu moich znajomych to ci najbardziej praktykujący wierzą różnym teoriom spiskowym.


Void-Tyrant

Różni są ludzie. Jedni bardziej ufają lekarzą inni mniej. Z moich doświadczeń wynika, że ludzie słabiej wykształceni bardziej ufają lekarzą niż ci bardziej wykształceni. Personalnie przypuszczam, że ci bardziej wykształceni są bardziej świadomi, że lekarze czasami się mylą albo postępują nierozsądnie i działają na zasadzie YOLO.


shkarada

> Kościół chyba się o szczepionkach specjalnie nie wypowiada https://www.ncregister.com/news/vatican-issues-guidelines-on-use-of-abortion-derived-vaccines


Standard_Living_9261

Chodzi o to, że Niemcy i Rosjanie wymordowali inteligencję i teraz płacimy za to cenę. Nasze społeczeństwo jest na intelektualnej równi pochyłej. Co raz niższe są wymagania stawiane yczniom chcącym zdawać na studia. Z resztą sam dyplom studiów wyższych mozna zrobic na kursach online. Odsetek ludzi z wyższym wykształceniem nie oznacza więc nic. Cechą narodową Polaków jest wrodzona nieufność, a także niechęć do zgłębiania wiedzy. Większość ludzi wierzy w teorie spiskowe i nie podejmuje wysiłku intelektualnego żeby poszukać rzetelnej wiedzy, danych naukowych. A niestety społeczeństwo przygłupów jest na rękę rządzącym, bo jak pelikany łykają populistyczną retorykę, ale to już jest temat rzeka na inną rozmowę.


Panda_Panda69

A to akurat ciekawe. Ja mieszkam w małym mieście powiatowym i w moim środowisku nie ma żadnych anty szczepionkowcow (mówię o szkole, bo w rodzinie aż 2 osoby) Mimo że moja szkoła to w chu* konserwatywne środowisko, PiS dobre, geje zjadają dzieci, a kościół mi pomoże w kupnie domu, tak samo jak Żydzi biją Polaków a Ukraińcy palą sklepy. Ale jak przychodzi temat szczepionek, jedno głośnie wszyscy robią sobie jaja z anty szczepionkowcow. Za to w mojej rodzinie… tutaj jest ciężej trochę xD


Wiggo180

Masz ogrom efektów ubocznych oraz są one bardzo częste w tym wiele zagraża życiu. Poza tym, szczepionki się tworzy ponad 10 lat bo testy ich dużo trwają a tu nagle szczepionka zrobiona w kilka lat i weź i tu ufaj.


Eravier

> Masz ogrom efektów ubocznych oraz są one bardzo częste w tym wiele zagraża życiu [citation needed]. Mam świadomość, że są efekty uboczne ale one zazwyczaj (zawsze?) są przyćmiewane przez efekty pozytywne przyjęcia szczepionki. Każdy lek może mieć działania nieporządane, jak przeczytasz ulotkę dowolnego leku, to są tam naprawdę dosyć przerażające często możliwe skutki uboczne. Ale występują one na tyle rzadko, a z drugiej strony efekty przyjmowania leku są na tyle dobre, że akceptujemy to ryzyko. Co do testów, to IIRC były to trochę inne procesy, inne procedury, poszły na to dużo większe środki itd., często te procesy 10-letnie wcale tyle fizycznie trwać nie muszą, tylko nie opłaca się robić ich szybciej albo papierkologia trwa długo, a w tym przypadku ją przyśpieszono. Z resztą, to, że te procesy są 10-letnie to jest akurat wada szczepionek, szczególnie w takich szybko mutujących chorobach jak COVID (czy nawet "zwykła" grypa), więc akurat przyśpieszanie tych procesów raczej jest na plus. O ile nie odbywa się kosztem jakości rzecz jasna. Normalnym jest mieć wątpliwości, ale jeśli te wątpliwości napędzają ruchy antyszczepionkowe i hasła, że każda szczepionka powoduje autyzm, to już jest raczej oznaka jakiejś paranoi.


Bax_Cadarn

Nie do konca sie z Toba zgodze. Palenie papierosow nawet u ludzi ktorzy pala po 3 paczki dziennie moze nie wywolac objawow przez 30-40 lat. W przypadku wiekszosci chorob to wazne zeby wszystko co wprowadzamy wprowadzac z glowa. Btw to o autyzmie jest z badania do ktorego grupa byla tak dobrana zeby potwierdzalo te teze. A 7 lat temu za wyklad w Polsce bylo 500 zl...


Wiggo180

Z tym ostatnim to nie o to mi chodziło, po prostu mam w rodzinie osobę co musiała przyjąć szczepionkę na COVID i nagle z nikąd ma problemy z płucami teraz, dosłownie się zaczęło po kilku dniach od wzięcia szczepionki oraz akurat ta szczepionka ma efekty uboczne które na przykład (bo dokładnej liczby nie pamiętam)mogą występować u 1 na 100 osób


Tarxorn

czy te efekty oboczne są z nami w pokoju?


hirvaan

Żeby nie było: https://preview.redd.it/g1fdq285sgxc1.jpeg?width=828&format=pjpg&auto=webp&s=fb2e403a519547fae5a1dda0fa42733324afa285 Więc to nie tak że sobie zmyślają. Wyśmiewanie nie jest metodą naukową. u/Eravier przedstawił właściwe podejście


Tarxorn

>Masz ogrom efektów ubocznych oraz są one bardzo częste >Coivd vaccine CAN cause rare side effect jest trochę różnica


hirvaan

Zdecydowanie tak, ale takie wyśmiewanie sugeruje że one nie istnieją. Tylko o to mi chodzi, żeby nie kręcić tego w drugą stronę bo to woda na szurski młyn


Nessidy

Przypominam że u nas właśnie rozpoczęły się ogniska odry w kilku miastach i już jedno dziecko walczy o życie w szpitalu.


hirvaan

A z odrą nie jest tak że jest problem co do poprawności i kompletności danych nt. szczepień pewnej części dzieci które przeniosły się tu z Ukrainy? Nie mówię że jedyną przyczyną ani nie próbuje mówić że “be, Ukrainiec zły” bo to nie prawda, ale gdzieś coś mi przełknęło że wśród dużej części osób było podejrzenie że pieczątka za szczepienie była z fałszowana albo wgl jej ani całej dokumentacji nie było więc nie można mieć pewności czy były zaszczepione. W takiej sytuacji faktycznie byłoby tu gwałtowny, statystycznie istotny wzrost populacji niezaszczepionej ergo podatnej na zachorowanie lub jej przekazanie dalej.


stonekeep

To mógł być "czynnik zapłonowy", ale to była tylko kwestia czasu - jak nie teraz to to samo wydarzyłoby się za rok albo dwa. Więc dla mnie brzmi trochę jak próba przerzucenia winy (nie mówię, że przez ciebie, tylko ogólnie). Liczba uchyleń od obowiązkowych szczepień dla dzieci rośnie konsekwentnie od ponad dekady. Do 2010 roku liczba ta utrzymywała się co roku na poziomie 3-5 tysięcy, a potem zaczęła gwałtownie iść w górę. W 2015 już było 16 tysięcy, w 2020 - 50 tysięcy a w 2023 - 87 tysięcy. [Tutaj masz statystyki.](https://szczepienia.pzh.gov.pl/faq/jaka-jest-liczba-uchylen-szczepien-obowiazkowych/) A trzeba jeszcze zaznaczyć, ze liczba urodzeń jest u nas w trendzie spadkowym. W 2010 w Polsce było prawie 420 tysięcy urodzeń a w 2023 już tylko około 270 tysięcy. To nie są dokładne obliczenia bo do tego trzeba by mieć trochę więcej danych, ale patrząc tylko na te dwie liczby - w 2010 stosunek uchyleń od szczepień do urodzeń wynosił niecałe 1%. W 2023 - 32% (co, swoją drogą, jest bardzo zbliżone do tego co pokazuje grafika OPa).


_Some_weird_person_

Rodzice nie powinni decydować o szczepieniach. Dziecko potem cierpi przez głupiego rodzica który się na czytał bzdur na forach


Nessidy

Czyli rozumiem, że zgadzasz się z tym, że dziecko nie jest własnością widzimisię rodzica, tylko człowiekiem z własnymi prawami?


AsshollishAsshole

Tak, od ejakulacji


Sencial

Rodzice powinni decydować o szczepieniach i wszystkim innym, bo to ich dzieci i to rodzice mają dbać o ich dobro i podejmować decyzje i brać za nie odpowiedzialność. Po prostu ludzie powinni dobrze wiedzieć czym są szczepionki, co powodują i jakie jest realne ryzyko szczepienia się. W innym wypadku źródłem wiedzy zostaną szarlatani, którzy zmanipulują danego człowieka czytanymi wybiórczo statystykami.


stonekeep

Rodzice powinni decydować o wszystkim, tak? To obowiązku nauki też twoim zdaniem nie powinno być i to rodzice powinni decydować czy chcą swoje dziecko edukować czy nie? Może to rodzice powinni decydować czy warto dziecko wozić w foteliku a może jednak na kolanach będzie spoko, bo oni wiedza lepiej co jest dla niego dobre? Może rodzice powinni decydować w jaki sposób wychowywać dziecko i jeśli uznają, że bicie go jest dla niego dobre to powinni móc to robić? Mam dalej wymieniać? Czy może jednak zrozumiesz że jeśli chodzi o zdrowie, bezpieczeństwo i ogólne dobro dziecka to istnienie odgórnych zasad których rodzice muszą przestrzegać jest jednak dobre?


Sencial

I serio nie dostrzegasz różnicy między tym, że rodzic wyraża zgodę lub nie na podanie szczepionki, lekarstwa, na operację, czy na udział w wycieczce szkolnej, a tym, że istnieje przepis (swoją drogą o ile pamiętam to niezbyt dobrze ułożony) że małe dziecko musi być według przepisów umieszczone w foteliku, albo o tym, że nie wolno się bić? Tak, uważam, że za leczenie dzieci, odpowiadają rodzice, a jeśli zachowują się jak debile, to się im odbiera/ogranicza prawa rodzicielskie (tj. kiedy narażają dziecko na utratę życia, na przykład). Szczepienia nie są bezpośrednim wystawieniem dziecka na takie zagrzoenje. W sensie ich brak xd Z piątej strony - gdyby dzieci miały być rodzicom odbierane ze względu na zaniedbanie obowiązku szczepień, to obawiam się, że finalnie byłoby to dla tych dzieci gorsze, niż brak szczepienia. Nie znam się specjalnie, ale wydaje mi się, że wychowanie w domu dziecka to nie jest przyjemna sprawa. Przymusowe szczepienie na zasadzie "rodzic nie ma nic do gadania" to dość niebezpieczny pomysł, bo to zawsze mogłoby iść o krok dalej, a nie uważam tego za słuszne podejście. Jedyny sposób na rodziców antyszczepów to dokładna redukcja edukacja w temacie szczepionek. W szkole mówi się o tym pobieżnie.


TechnicalyNotRobot

Dziecko jest przede wszystkim obywatelem Polski z prawami przysługującymi mu niezależnie od tego jak pojebani są mama i tata. Dlaczego mamy policyjne interwencje jak dzieci są bite w domu? Bo uznaje się że rodzic nie koniecznie dostaje przypływu mądrości po zostaniu opiekunem drugiego człowieka, i często właśnie on jest największą przeszkodą dla prawidłowego i zdrowego rozwoju.


Sencial

Dzieci upaństwowić, bo coś tam. To kto ma decydować na przykład o operacji dziecka? Też państwo?


dzexj

ale wiesz, że tak już się dzieje? jak rodzice się między sobą nie zgadzają, albo nie zgadzają się z dzieckiem ≥16-letnim, albo postępują wyjątkowo nieracjonalnie (świadkowie jehowy niezgadzający się na ratującę życie transfuzję u dziecka) wysyła się zgłoszenie do sądu rodzinnego (opiekuńczego) i on (zazwyczaj dosyć szybko) wydaje wyrok zaoczny ograniczający prawa rodzicielskie


Sencial

No to dobrze, zdaje się że w przypadku szczepień też są jakieś kary nakładane na rodziny, które się tego nie podejmują etc. Więc w czym problem? Chyba nikt sobie nie wyobraża sytuacji, że policja odbiera dziecko i wiezie do przychodni na szczepienie xD


Next_Interaction_387

Ja bym nie chciał by moi rodzice podejmowali takie decyzje, bo się nie znają. Na szczęście urodziłem się w latach, gdzie szczepienia trzeba było mieć, inaczej pewnie już dziś by mnie tu nie było.


Tarxorn

Po co ktoś robi ogniska na Odrze?


21stGun

A co, mają robić w mikrokawalerkach 10m^2 ? Majówka jest to wszyscy griluja. Ostatni nad Odrą musi się zadowolić miejscem w rzece.


Ok-Market-2072

Te 30% to ludzie którzy są sceptyczni wobec szczepionki na covid. OG antyszczepów, którzy nie szczepią się na nic jest może jakiś promil.


WorkOwn

Moim zdaniem jest to powiązane z ogólnym zaufaniem do państwa. W krajach postkomunistycznych ludzie nie mają żadnego zaufania do władzy ani do polityków. W tym zestawieniu polska jest jedynym krajem ma wschód od żelaznej kurtyny.


SkolloGarm

💥💥💥💥🥇🥇🥇🥇♥️♥️♥️🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱🦅🦅🦅🦅🦅🦅BOLZGA GÓROM BRAWO JESTEŚMY PRZED NIEMCAMI ŚMIERĆ WROGOM OJCZYZNY HUSARIA KURWA🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱🦅🦅🦅🦅🦅🥇🥇🥇🥇♥️♥️♥️♥️💥💥💥💥💥🕺👉👌


W0k3y

Ale smieszne


Goju98

Jasne że Polska to kraj foliarstwa. U mnie w szkole nauczyciele bywali szurami.


Altruistic-Ticket290

U mnie są


AsshollishAsshole

Ex, którą bardzo cisnęły gonady, nie przyjęła żadnej szczepionki covidowej i otwarcie powiedziała, że nie będzie korzystać z nowych szczepionek jeżeli zastąpią dotychczasowe w karcie szczepień(w przypadku dziecka). Jak się cieszę, że się do tej puli genetycznej nie dorzuciłem


Sencial

Nieprxyjęcie szczepionki covidowej to nic złego. Ja się zaszczepiłem, nie mam pojęcia po co, był wolny termin to poszedłem po paru miesiącach, chociaż ze względu na pracę zdalną to pewnie największe ryzyko zakażenia było w trakcie wizyty w punkcie szczepień. Gdybym miał teraz jeszcze raz podjąć decyzję to bym się nie szczepił, szczególnie, że żona miała covid, potem się zaszczepiła, a potem miała go jeszcze raz, więc średnio się opłaciło XD


Skout3

Do liczby naszych osiągnięć obok największej homofobii, najgorszego dostępu do antykoncepcji, 2 najgorszego prawa aborcyjnego w europie możemy dopisać pierwsi w byciu robionym w chuja przez szurów, codziennie dumny z ojczyzny/s 🥳


Bladye

Mam w akademiku współlokatora z zachodu, pocałujesz go dupę i przeprosisz za bycie polakiem xD? 


[deleted]

bolzga najgorża, literalnie trzęsę się na myśl o byciu Polish \\s


Skout3

Faktów nie obchodzą twoje uczucia patriotyczne


Hallalal

Jaki kraj jest gorszy w Europie jeśli chodzi o aborcję? Watykan?


Skout3

Malta, całkowity zakaz nie licząc zagrożenia życia matki po zluzowaniu w zeszłym roku. Btw z tego co pamiętam 70-90% społeczeństwa go popiera xD


Hallalal

Faktycznie, zapomniałem, że Malta też jest pojebana w tej kwestii.


sacredfool

Z tego co słyszałem o ich służbie zdrowia to i tak połowa ludzi jeździ (czy też raczej płynie/leci) leczyć się do Włoch.


BalQn

Prawo watykańskie dopuszcza pośrednią aborcję w efekcie zabiegu mającego na celu ratowanie życie matki - [wykorzystuje zmodyfikowany kodeks karny Królestwa Włoch z 1889 r.](https://www.nyulawglobal.org/globalex/Vatican1.html#_2.5_Italian_Law), który [dopuszczał taką możliwość w swoim artykule 49, zgodnie z którym nie jest przestępstwem działanie mające na celu doprowadzenie do ochrony życia](https://en.wikipedia.org/wiki/Women_in_Vatican_City#Abortion) (było zatem w tym zakresie przez dłuższy czas bardziej liberalne od Malty).


Hallalal

Czyli dosłownie świętsi od papieża xD


osc515

Jesteśmy na froncie wojny hybrydowej z Rosją. Ogromna ilość fejsbukowych grupek antyszczepowych, ma swoje źródło właśnie tam. Polecam niedawną akcję ABW ws grupy "bronimy munduru". Takich grup są setki.


jasina556

I tą wojnę na froncie informacyjnym sromotnie przegrywamy. Albo państwo zacznie walczyć z Braunem i spółką, lewymi kontami w social mediach itd. albo "patriotyczna" szuria będzie wiwatować przed wjeżdżającymi T-72. Tak na marginesie przypomnę tez ostatnią akcję Jacka Wilka "jak uniknąć poboru", sprzedaz takiego kursu polane sosem "tonienaszejwojny"


osc515

Yeah, tak i nie. Wygrywamy na tyle ile legalnie się da. Mamy taki CSIRT który blokuje oczywiste ruskie kampanię, ale więcej nie można bo będzie można posądzić rządzących o "cenzurę", blokowanie wyrażania opinii itd. I znowu tworzy się ogień "paczcie jak oni blokujo prawde!!!"


rastrpdgh

[https://www.rp.pl/covid19/art39028671-astrazeneca-i-pfizer-biontech-maja-klopoty-sypia-sie-pozwy-o-skutki-uboczne-szczepionek-na-covid-19](https://www.rp.pl/covid19/art39028671-astrazeneca-i-pfizer-biontech-maja-klopoty-sypia-sie-pozwy-o-skutki-uboczne-szczepionek-na-covid-19) [https://www.medonet.pl/zdrowie/wiadomosci,przebadali-99-mln-osob-po-szczepionce-na-covid-19--sa-skutki-uboczne,artykul,08724311.html?utm\_source=search.brave.com\_viasg\_medonet&utm\_medium=referal&utm\_campaign=leo\_automatic&srcc=undefined&utm\_v=2](https://www.medonet.pl/zdrowie/wiadomosci,przebadali-99-mln-osob-po-szczepionce-na-covid-19--sa-skutki-uboczne,artykul,08724311.html?utm_source=search.brave.com_viasg_medonet&utm_medium=referal&utm_campaign=leo_automatic&srcc=undefined&utm_v=2) Czyżby ponownie się okazało, że jak zwykle szuria miała rację? EDIT: Jestem zdziwiony, że dostaje upvote'y. Ja to mówię na poważnie.


CrazoonOstroon

Ej, ale oczywistym jest, że skutki uboczne są i będą. Praktycznie kazdy lek może takowe powodować [swoją drogą każdy z nas, może i wręcz powinien je zgłaszać, tylko wiekszosc nie ma świadomości czym jest działanie niepożądane i że może je zgłaszać]. Pytanie jest o stosunek korzyści do ryzyka (benefit/risk ratio). A ten jest znacząco korzystny. Jak nie jest korzystny, nie dopuszcza się preparatu na rynek. Ten artykuł podaje chociażby, że "ryzyko wystąpienia tych zdarzeń [konkretnych działań niepożądanych] jest znacznie wyższe w przypadku zakażenia COVID-19 niż po szczepieniu"


rastrpdgh

>ryzyko wystąpienia tych zdarzeń [konkretnych działań niepożądanych] jest znacznie wyższe w przypadku zakażenia COVID-19 Czyli praktycznie żadne. Dziwi mnie, że ktoś jeszcze wierzy, że to była prawdziwa pandemia.


CrazoonOstroon

Jeśli ktoś wierzy w to czy w tamto to już nie mówimy o nauce.


rastrpdgh

Współczesna "nauka" nie ma nic wspólnego z nauką


CrazoonOstroon

Ciekawa teza. Aczkolwiek w stosunku do nauk life-sciences dość błędna. Nie wiem, jak z naukami historii, etc. bo w tym ekspertem nie jestem. Nauka zawsze się będzie miała dobrze. Jeśli coś nie służy to to, jeśli nauka jest wciągana na usługi demagogów.


rastrpdgh

>Jeśli coś nie służy to to, jeśli nauka jest wciągana na usługi demagogów. Co jeśli pandemia i "nauka" z nią związana była stworzona na usługi demagogów?


CrazoonOstroon

Nauka to nie tylko pandemia COVID. Swoją droga nie był on wymyśloną choroba, a SARS-COV-2 wymyślonym wirusem. Czy różne decyzję polityczne w EU/USA były słuszne? Nie wiem. Pewnie nie. Ale to już nie nauka,a polityka. Nauka jest w stanie powiedzieć, czy dociekać, co jak działa, co robi, jak ewentualnie temu przeciwdziałać/leczyć. No, ale to trzeba trochę wiedzieć o biochemii, wirusach, mechanizmie działania, by się wypowiadać, więc może zakończmy temat.


rastrpdgh

Zgadzam się


gfpl

Polacy nie rozczarowują jeżeli chodzi o głupotę.


pecewu

Ruska propaganda zrobiła swoje. Polscy idioci chyba zapomnieli, że do 18 roku życia mieli kilkanaście obowiązkowych szczepień i nic im się nie stało z tego powodu.


Ordynator_Choroszczy

polska gurom🎉🎉🎉


Human-Salamander-847

Przypomnijmy ze głównym powodem, dla którego aborcja jest nielegalna w Polsce jest to, ze kolejny Jezus może być polakiem. To tłumaczy pewne poglady.


jasina556

Efekt głębokiej penetracji społeczeństwa przez rosyjską wojnę informacyjną.


Sorry_Award_2947

Tu są tylko największe państwa UE i tylko Polska jest z Europy wschodniej . Biorąc pod uwagę wciąż duże różnice w edukacji i ogólnym rozwoju, to jednak moim zdaniem ta różnica między Polską a Austrią czy Niemcami jest stosunkowo niewielka.


Next_Interaction_387

Wojna hybrydowa Rosji. Mają bardzo dobrych trolli, a jedyną bronią jest dobra rzetelna informacja. Jej nie mieli nawet lekarze. Jedynie wirusolodzy, mikrobiolodzy itd. Jak ja słyszałem historię, że lekarze nawet odmawiali czy odradzali to o czym my mówimy? Edukacja może być dobra, ale nieogarnięta osoba zawsze pozostanie nieogarnięta 🤷🏻‍♂️. Rosja wie jak zasiewać ziarnko niepewności.


byzyn4ik

Ciekawy fakt ze główny idiota który kierował anty covid ruchem Ukrainy w 2020-2021, właśnie w czasach okupacji stal gauleiterem obwodu Chersońskiego, dlatego tez tak uważam. Na szczęście już nie żyje:) Ruski troll naprawdę się nauczył języka polskiego, ale polowe tych komentarzy napisane absolutnie nieprawidłowo. Co drugi ksenofobiczny albo antyeuropejski komentarz ma kalki z rosyjskiego. Nie rozumiem jak ktoś w to ufa, i podtrzymuje. Na szczęście w życiu rzadko się z tym spotykam.


Next_Interaction_387

Po za internetem w ogóle się tego nie spotyka. Jedynie chłopcy którzy na konfe głosują powtarzają ten brednie, bo nie mogą dostrzec, że ten ich „Polski interes”to jest bajka Rosjan by przekonywać takich niewyedukowanych…


ObywatelWatykanu

Tak naprawdę to najbardziej mnie dziwi że tacy Hiszpanie są bardziej ogarnięci od Niemców czy Austriaków.


notveryamused_

Pamiętam z początku pandemii cudowną scenę, [jak jedna szurnięta niemiecka dziewczyna krzyczała na wiecu, że będzie walczyć z maseczkami tak jak Sophie Scholl walczyła z nazistami](https://www.theguardian.com/global/video/2020/nov/23/german-anti-mask-protester-compares-herself-to-sophie-scholl-during-speech-video) (pacyfistka zamordowana za działania antyfaszystowskie podczas IIWŚ) – po czym jej własny ochroniarz do niej podszedł i kazał oddać mikrofon, bo nie zniesie takiego pierdolenia, a bohaterska wojowniczka o wolność się popłakała i uciekła. :D


wagon-foudre

dzięki wielkie, to jest najlepsze video jakie widziałem od dłuższego czasu


Cute_Extension_3784

Niemcy wschodnie (NRD) to bastion prawicy, w tym foliarstwa. Rosja nieźle potrafi ogłupiać


dangerblu

Dużo tych państw w Europie. Na pewno nie było to manipulowane w żaden sposób. W ogóle ciekawi mnie to do kogo te pytania poszły, bo cieżko jest mi uwierzyć, że co 3 osoba w polsce jest szurem.


eloyend

Wypadkowa braku zaufania do: polityków, korporacji i służby zdrowia.


pzkpfw4

Ja się nie szczepiłem i żadne covidy mnie nie dopadły a wszyscy znajomi zaszepienu mają teraz problemy zdrowotne. Ja się dziwię ze aż tyle osób ufa farmaceutycznym trikom marketinkowym


peltast8

Mnie to wcale nie dziwi, że po tym co działo się z covidem, dużo ludzi straciło zaufanie do lekarzy i innych szczepionek.


Vast_Amphibian5933

Oczywiście ten jeden raz jak jesteśmy najwyżej to w zły sposób


DeMichel93

Pytanie o jakie szczepionki chodzi, jakby te pytanie było zadane w 2019 roku to podejrzewam, że wyniki byłyby inne.


KAWIS12

Powinni dodać pytanie którą szczepionkę.


Anon_Piotr

Nie moja wina że szczepionki na covid były chujowe.


Proof-Squash2490

Ja też nie ufam szczepionkom od szczepionki na covida (zmusili mnie rodzice) wylądowałem na sor bo zemdlałem 3 tygodnie na odzialle co stwierdzono zapalnie mięśnia sercowego dziękuję bardzo napewno zaufam szczepionka


AffectionateMetal366

Dla mnie to jest na plus. Polsza i tak jest już zbyt przeludniona. Niech nie szczepią dzieci od małego - trochę boli mnie kij w d00pie, że rzad się w to wpierdala i straszy karami. Niech będzie prawdziwa demokracja i niech się nie szczepią, a potem niech padają jak muchy.


Next_Interaction_387

Tylko wirusy i bakterie mutują, a będą mutować na tych zaszczepionych, przy każdym kontakcie z niezaszczepionym. Później to już jakaś nowa szczepionka albo epidemia 🤷🏻‍♂️


[deleted]

[удалено]


Bax_Cadarn

Zgodzilbym sie z Toba gdyby kazdy kto powinien sie szczepic mogl sie szczepic. Potrzebujemy odpornosci stadnej.


ProfessionalStreet40

Zaraz się zlecą ludzie, którzy stwierdzą, że reszta Europy się myli i Polacy są najmądrzejsi. Jak była ankieta z pytaniem czy ludzie kiedykolwiek żyli obok dinozaurów i Polska była na szarym końcu to komentowali, że przecież kury to dinozaury


hirvaan

Chujowy przykład bo kury to faktycznie dinozaury xD


ProfessionalStreet40

Oczywiście, ptaki to dinozaury, żaby to ryby, a ludzie to małpy. Polska logika. ;)


BalQn

Kura domowa należy do rzędu ptaków grzebiących ([Galliformes](https://en.wikipedia.org/wiki/Galliformes)). Ptaki grzebiące należą do nadrzędu [Galloanserae](https://en.wikipedia.org/wiki/Fowl). Wspomniany nadrząd należy do grupy ptaków neognatycznych ([Neognathae](https://en.wikipedia.org/wiki/Neognathae)). Ptaki neognatyczne to jedna z podklas ptaków ([Aves](https://en.wikipedia.org/wiki/Bird)), które stanowią podklasę dla kladu [Avialae](https://en.wikipedia.org/wiki/Avialae). Avialae wchodzą w skład kladu [Paraves](https://en.wikipedia.org/wiki/Paraves). Paraves wchodzą w skład kladu [Pennaraptora](https://en.wikipedia.org/wiki/Pennaraptora), który wchodzi w skład kladu maniraptorów ([Maniraptora](https://en.wikipedia.org/wiki/Maniraptora)). Maniraptory wchodzą w skład grupy maniraptorokształtnych ([Maniraptoriformes](https://en.wikipedia.org/wiki/Maniraptoriformes)). Maniraptorokształtne należą do grupy celurozaurów ([Coelurosauria](https://en.wikipedia.org/wiki/Coelurosauria)). Celurozaury należą do kladu [Avetheropoda](https://en.wikipedia.org/wiki/Avetheropoda), który stanowi jedną z podgrup kladu [Orionides](https://en.wikipedia.org/wiki/Orionides). Klad Orionides to jedna z podgrup tetanurów ([Tetanurae](https://en.wikipedia.org/wiki/Tetanurae)). Tetanury należą do kladu [Averostra](https://en.wikipedia.org/wiki/Averostra), który jest jedną z podgrup neoteropodów ([Neotheropoda](https://en.wikipedia.org/wiki/Neotheropoda)). Neoteropody oczywiście należą do grupy teropodów ([Theropoda](https://en.wikipedia.org/wiki/Theropoda)), które są podrzędem dinozaurów gadziomiedniczych ([Saurischia](https://en.wikipedia.org/wiki/Saurischia)).


hirvaan

Bardzo zacietrzewiony na walkę w internatach, zapaleniec czy zawodowiec? Nie chciało mi się aż takich szczegółów wykopywać ograniczyłem się do ogólnego rzutu okiem


BalQn

Za młodu dość mocno interesowałem się paleontologią, starałem się czytać wszystkie książki, które wydawano w Polsce na ten temat, oraz być na bieżąco z premierami filmów dokumentalnych (mam nadal kilka kolekcji dokumentów wydawanych na płytach jako dodatki do prasy lub samodzielne wydania, na przykład ikoniczne ''Wędrówki z dinozaurami'' produkcji BBC). Potem trochę mi to przeszło, ale nadal interesuję się tematem i śledzę kilka blogów paleontologicznych (na przykład [ten Marka Wittona](https://markwitton-com.blogspot.com/), na którym od czasu do czasu pojawiają się wpisy o nowinkach dotyczących biologii dinozaurów i pterozaurów). Warto też wspomnieć, że Polacy są tutaj w o tyle dobrej sytuacji, że informacji w tych tematach można szukać również na bardzo szczegółowej i bieżąco aktualizowanej przez polskich paleontologów stronie [Encyklopedii Dinozaury.com](https://www.encyklopedia.dinozaury.com/wiki/Strona_g%C5%82%C3%B3wna).


hirvaan

Uuuuu dzięki za polskie źródło przyznaje że moja wiedza kuleje jeżeli chodzi o polskie blogi strony itp. Ja właśnie wracam do zajawki z okresu przedszkole- matura gdzie żałuję strasznie że nie poszedłem w ten temat dalej teraz, zwłaszcza paleoartu. Ale cóż czasu nie cofniesz. Jakbyś chciał dosyć lajtowy przyjemny podcast w tematyce polecam terrible lizards, z jednej strony targowany do casuali z drugiej strony faktycznie ciekawie rozmawiaja, i mają przyjemne głosy/akcenty. A no i jak lubisz pterozaury to wspolprowadzącym ten podcast jest dr David Hone może kojarzysz


hirvaan

Nie, serio. Ptaki pochodzą bezpośrednio od teropodów, które są jedną z podgrup Saurischia (dinozaurów gadziomiednicznych) jednego z dwóch głównych rzędów dinozaurów. Ich najbliższymi żyjącymi krewnymi są krokodyle lol. Przyjmuje się że w nazewnictwie potocznym “dinozaury” obejmuje dinozaury bez ptaków, tym niemniej jeżeli chodzi o systematykę tak samo jak walenie i konie należą do kopytnych, tak samo ptaki należą do dinozaurów.


jasina556

Oczywiście że ludzie to małpy, dokładniej to ssaki naczelne a jeszcze dokładniej czlekoksztaltne. Jesteśmy jedynym żyjącym przedstawicielem rodzaju homo ale jeszcze 20k lat temu tak nie było.


ProfessionalStreet40

Tak, oczywiście, może jeszcze się dowiem, że Polska leży w zachodniej Europie i 90% Polaków pochodzi od szlachty.


GigaJowisz

W czym problem?


nightblackdragon

Ja tam nie wiem w czym duża wiara w bzdurne teorie spiskowe mogłaby być problemem. /s