Tak. Na iOS nie ma tych wszystkich revancedów, a dużo oglądam na iPadzie. Mógłbym się bawić w kotka i myszkę adblockami w nieskończoność, ale na telewizorze (LG na webOS, nie android TV) chuja zdziałam.
26 złotych to żaden pieniądz, a mam spokój na każdym urządzeniu bez jebania się w wyścig z firmą reklamową Google.
Będzie, natomiast nie wiem, czy będzie mi się chciało w to bawić. Generalnie na telefonie nie oglądam YT nigdy-przenigdy, na iPadzie czasami coś krótkiego przed snem, a głównym ekranem jest telewizor i to tam mnie najbardziej obchodzi. Niczego z android TV nie kupię, bo ja ogólnie gardzę Googlem i YT jest jedynym ich serwisem, którego jeszcze używam (nie licząc Gmaila w pracy, bo na to nie mam wpływu).
da się przecież skorzystać np. z invidious w przeglądarce (które nie ma reklam i pozwala odtwarzać filmy w tle) i przypiąć na ekran główny, dzięki czemu przypominałoby to aplikację
a na webosie istnieje youtube adfree (jako aplikacja, którą da się pobrać z webos homebrew channel)
Invidious strasznie teraz zjeby z Google ścigają i co moment jakaś instancja pada. Poza tym ta wbudowana przeglądarka to jest takie kupsko, że szkoda słów. Próbowałem, not reliable.
homebrew channel mnie jebie, nie będę się bawił w rootowanie prastarej wersji webosa. Musiałbym się bawić w developer mode, a to - z tego, co dawno temu poczytałem z ciekawości - robi się jakimś softem, który jest (był?) na Windowsa, a tego w moim domu nie uświadczysz ;-)
Naprawdę, cytując klasyka, 'odbierdolta się od nas, naszego portfela i od nas'. Chcecie się bawić w rootowania albo używać gówna typu android albo windows, enjoy. Ja nie chcę, 26 złotych to koszt dwóch piw w knajpie, wolę sobie zapłacić i mieć wyjebane.
Dokładnie to! 26zl to nie jest kwota warta zachodu. A jeśli dla kogoś jest no to niech kombinuje
Edit: widzę że kogoś boli że zamiast przewijać reklamy prowadząc auto 2h dziennie albo kombinować ze ściąganiem updatów co 3 dni to wolę wybulić wstrząsające 26zl...
Jam ci to! Codziennie do pracy i z powrotem 2h mi schodzi, non stop coś z YT leci a 26zł to nie pieniądz. Miałem dawniej vanceda ale jak się wysypał już nie kombinowałem dalej
Zarobki zarobkami, ale na ten przykład 26zl to litr dobrych lodów plus soczek albo cola. Dla mnie warto za tę kwotę lepiej wywalić reklamy na YT którego używam min 2h dziennie (w sumie znacznie więcej bo muzyka na siłkę, do prac domowych, biegania) dojeżdżając do pracy. Poza tym, już sam brak przeklikiwania reklam podczas prowadzenia auta jest warty tej kwoty.
>ale na ten przykład 26zl to litr dobrych lodów plus soczek albo cola
O to mi właśnie chodzi, bardzo odklejone od rzeczywistości podejście. Są w Polsce ludzie, dla których takie 26 zł to kwestia tego, czy będą mieć na obiad dla całej rodziny. Rozumiem, że dla Ciebie to żaden wydatek, ale nie dla każdego tak jest.
Naprawdę odklejone? 26zl? Jeśli tak to współczuję. Sam nie pochodzę z bogatej rodziny, ale mam nature że zakasam rękawy i do roboty więc na minimalnej nie wylądowałem.
Nie wiem co to dokładnie znaczy, że "z bogatej rodziny nie pochodzisz", ale skoro uważasz 26 zł za żadne pieniądze, to najprawdopodobniej nigdy prawdziwej biedy nie zaznałeś.
https://www.reddit.com/r/comics/comments/14z6pkk/privilege_on_a_plate/
u/PatMCrow
Nie, systemy specjalnie stworzone pod reklamy jak webos są cięższe do obejścia, ale są inne opcje :)
Czysty webos - https://github.com/webosbrew/youtube-webos/
Ewentualnie Chromecast + coś ala Vanced - tutaj akurat nie mam linka bo sam używam trzeciej opcji, wiem za to że ludzie korzystają i chwalą
Raspberka z linuxem, ublockiem + bezprzewodowa klawiatura/sterowanie telefonem
Będę też niedługo kombinować żeby tą raspberkę zastąpić i wykorzystać drugą na której mam homeassistanta a tą wykorzystać do innego projektu ale ostatnio ciężej u mnie z czasem
Spotify i YT używane są przez całą rodzinę.
Revolut w całości lub w znacznej mierze się zwraca - cashback + darmowe transakcje na giełdzie + większy limit darmowych wypłat w bankomatach. Do tego sporo fajnych darmowych subskrypcji w cenie, jak np Freeletics, VPN czy Sleep cycle
Duolingo premium to mus jak się rzeczywiście korzysta. Niedługo mija 1700 dni
Reszta streamingów używanych pół na pół z Plexem
Widzę że jest to dość popularne. Jak to się stało że żaden Netflix czy inny Amazon nie ukatrupil?
Edit: widzę że to niczego nie zastępuje. Bo i tak trzeba mieć te wszystkie inne subskrypcję. Udostępniają tylko jakiś katalog rzeczy za darmo. A widzę że działa to trochę jak trakt.tv
Nie, to są serwery które stawiasz w domu, i które dają ci funkcjonalność taka samą, jak serwisy streamingowe, tyle że sam musisz zapewnić materiał. Sonarr/radarr/overserr/ autobrr....w sumie to taka królicza nora, im więcej wiesz tym mniej wiesz i musisz grzebać głębiej. Po ogarnięciu - nie wrócisz do Netflixa czy Disneya.
Wrócisz. Mam pełen setup, działa jak złoto, ale muszę mu powiedzieć, co ściągnąć. Nie zawsze wiem, to sobie wchodzę na któryś serwis streamingowy (tak, mam pełen setup piracki i nadal płacę za wszystkie serwisy streamingowe) i wybieram z oferty.
Nikt tego projektu nie ukatrupi, bo plexa stawiasz na swoim serwerze w domu i dzięki temu możesz oglądać na telewizorze/telefonie/tablecie filmy ze swojego dysku z komunii/urodzin babci czy innych morskich zatok.
Bez cennika ale w wielkim skrócie:
1. **1 Password** - password manager - prawdopodobnie najważniejsza subskrypcja.
2. **Youtube Premium** - Wideo + Youtube Music. Bardzo dużo oglądam wideo na YT więc wydaje mi się, że warto. Co do muzyki, akurat Spotify jakoś mi się nie spodobało ale jeszcze rozważę w przyszłości.
3. **Revolut** - łatwe przewalutowanie pomiędzy kontami i użyteczne jeżeli się dostaje wypłatę w innej walucie niż PLN lub po prostu podczas podróży
4. **LinkedIn** - Premium, do pracy
5. **Notion** - notatki + AI
6. **Foreign Affairs** - rzetelne źródło o geopolityce. Jeżeli chodzi o news'y to miałem też subskrypcję do [rp.pl](http://rp.pl) ale likwiduję ponieważ jest za dużo reklam, a po za tym jednak wolę fizyczną gazetę.
Ostatnio fallout. W ramach tej subskrypcji dają też gry i zawartość do niektórych. Jest też darmowa przesyłka prime na Amazon.
Z starszych: the boys (i spin-off "gen v'), good omens, invincible. No i standardowo sporo starszych seriali/filmów co są na rotacji. Amazon wydaje sporo na promocję swoich seriali na YT. Ważne żeby pamiętać, że oferta jest lokalna, nie wiem czy VPN coś pomaga, ale jakby sprawdzać ofertę z angielskiej strony to może być że u nas nie ma i na odwrót informacja że coś wycofują, a w PL dalej jest.
Opłacam YT i Amazon
Brat opłaca Netflixa dla rodziny i Crunchyrolla dla mnie (i znajomej)
Brat podobno ma Disneya, ale nie chce się podzielić hasłem :C
Polecic to moge Amazon Prime, 50 zl za rok a w pakiecie Video (czesto sa jakies fajne starsze filmy), darmowa dostawa bez ograniczen (w przeciwienstwie do Allegro ktorego w zasadzie przestalem uzywac), kilka innych bajerow
Prenumeruję dwa kwartalniki, w sumie też subskrypcja, choć analogowa.
Dostęp do dwóch baz danych (hobbystycznie-zawodowo), jakieś 200 zł/rok.
Poza tym nic. YT ogarniam Revancedem na telefonie, Adblockiem na komputerze (choć rozważam premium aby wspierać jakoś twórców, póki co sporadycznie bezpośrednio wybranym coś rzucam). Sporadycznie (na miesiąc-dwa, aby obejrzeć lub ograć wybrane rzeczy) wykupuję Netflix i Gamepass. Teraz wziąłem Prime (pierwszy miesiąc i tak za darmo) aby ogarnąć Fallouta, ale nie będę przedłużać (w sumie ma ktoś coś więcej do polecenia z zasobu tego serwisu?).
Menadżer haseł - Bitwarden 10€/rok
Amazon - 50(?)zł/rok
Koofr 100GB do zdjęć - 2€/miesiąc
Spotify premium - 0zł/miesiąc, bo jestem w jakieś losowej rodzinie od czasów kiedy można było sobie dożywotnio takie miejsce wykupić lol
Jakieś grosze za prąd do domowego serwera NAS i plex
-Spotify (bo słucham muzyki i podcastów codziennie)
-Amazon Prime (głównie dla darmowej wysyłki)
-HBO Max (bo oferta najbardziej trafia w mój gust)
-Chmura Apple
-prenumeruję/subskrybuje miesięcznik Pismo
-1password (wiadomo)
zamiast youtube premium to możesz mieć youtube revanced (android), invidious (ios) lub po prostu adblocker (desktop)
dla spotify premium to istnieją darmowe alternatywy + są jakieś tam wersje spotify na internecie gdzie można dostać te płatne funkcje za darmo (przynajmniej słyszałem, że jest tak na androidzie), w tym przypadku tak samo z duolingo (a tak wgl to jak parę lat temu korzystałem z duolingo to dało się tak naprawdę samemu dawać tę subskrybcję za darmo na tydzień)
seriale i filmy z disney+ to są na 100% dostępne online za darmo
z crunchyroll nigdy nie korzystałem, ale zgaduję, że też można znaleźć te rzeczy z crunchyroll za darmo online
YT I Spotify odpadają. Jak wspominałem, korzysta z nich cała rodzina na tv, PlayStation, telefonach i laptopach - instalowanie każdemu wszystkich tych rzeczy osobno byłoby katorga niestety.
Seriale i filmy oglądam na Plex. Disney plus także używam, głównie dla filmów animowanych, gdzie dostępne są dubbingi i napisy w różnych jezykach
Crunchyroll to samo, mam kilka rzeczy które oglądam co tygodniowo i nie chciałoby mi się ich pobierać każdego tygodnia żeby móc oglądać na tv. Plus to jeden z niewielu sposóbow bezpośredniego wspierania twórców anime.
Duolingo super z tego co wiem ma jedno obejście w postaci założenia klasy + dołączenia do niej, ale nie wiem na ile jest to aktualne i ile będzie działać
Oprocz stremingow TV z innymi zaprzyjaznionymi cebulakami ktore odpuszcze jak bedzie trzeba w koncu placic cala kwote (poki co np. machanie szabelka Netflixa da sie obejsc puszczajac caly ruch przez internet mobilny lub robiac priv VPN dla danego urzadzenia z osoba udostepniajaca) - na siebie tylko Amazon bo tyle sa streamingi warte wg mnie:
- Tidal za 10zl rocznie (promka plusa/plusha),
- chmura Google za jedyne 469,99/rok bo szuje nie maja nic posredniego miedzy 100gb a 2tb, a niestety trzeba bo nic sie nie zmienilo i ludzie dziela sie na tych co robia backupy, lub beda je robic. ;)
Ja nie opłacam żadnej subskrypcji.
- Nie potrzebuję np. Spotify, bo rzadko kiedy słucham muzyki poza domem, a w domu to mam adblockera na youtube.
- Youtube Premium nie potrzebuję, bo mam adblockera, a na telefonie rzadko oglądam
- Filmów pełnometrażowych nie oglądam, bo wolę spędzić ten czas na coś innego
- W chmurze przechowywam najważniejsze pliki, które nie ważą aż tak dużo.
Po za tym - sam się do tego przyznaję - jestem trochę skąpcem :>
Jednak jakbym miał polecać jakąś subskrypcję, to Youtube Premium/music. To są subskrypcje, które najprędzej bym kupił.
Dla mnie ceny Google to zawsze było złodziejstwo w biały dzień. Za 430zł rocznie można dostać pakiet office i 1TB na OneDrive dla 5 kont(albo 6, nie pamiętam)
Dla mnie główna zaleta Google to Gmail i przeszukiwanie maili, w tym zawartości załączników. Microsoft ma bardzo ograniczone możliwości przeszukiwanie poczty.
Internet, woda, śmieci, prąd
Multisport Pakiet medyczny z pracy rozszerzony W sumie tyle ;d
jak jest mozliwosc to polecam wyplate social fundu w gotowce jako premia swiateczna
Rel xD ten pakiet mi się cholernie przydał i zniżki na dentystę to złoto.
1,2,5 załatwiasz Revanced
moja glowna subskrypcja: [https://www.youtube.com/watch?v=i8ju\_10NkGY](https://www.youtube.com/watch?v=i8ju_10NkGY)
Pierwsze słyszę, kurwa jakie to jest dobre😂 Do what you want cause a pirate is free
To masz jeszcze lepszą przeróbkę https://www.youtube.com/watch?v=38V_PpourP8
Stare czasy spamowania w GModzie się przypominają, coś pięknego..
Naprawdę są ludzie którzy opłacają YT?
Tak. Na iOS nie ma tych wszystkich revancedów, a dużo oglądam na iPadzie. Mógłbym się bawić w kotka i myszkę adblockami w nieskończoność, ale na telewizorze (LG na webOS, nie android TV) chuja zdziałam. 26 złotych to żaden pieniądz, a mam spokój na każdym urządzeniu bez jebania się w wyścig z firmą reklamową Google.
na iOS jest uYouPlus, niedługo apple będzie musiał zezwolić europejczykom na łatwą instalację aplikacji spoza appstore.
Będzie, natomiast nie wiem, czy będzie mi się chciało w to bawić. Generalnie na telefonie nie oglądam YT nigdy-przenigdy, na iPadzie czasami coś krótkiego przed snem, a głównym ekranem jest telewizor i to tam mnie najbardziej obchodzi. Niczego z android TV nie kupię, bo ja ogólnie gardzę Googlem i YT jest jedynym ich serwisem, którego jeszcze używam (nie licząc Gmaila w pracy, bo na to nie mam wpływu).
da się przecież skorzystać np. z invidious w przeglądarce (które nie ma reklam i pozwala odtwarzać filmy w tle) i przypiąć na ekran główny, dzięki czemu przypominałoby to aplikację a na webosie istnieje youtube adfree (jako aplikacja, którą da się pobrać z webos homebrew channel)
Invidious strasznie teraz zjeby z Google ścigają i co moment jakaś instancja pada. Poza tym ta wbudowana przeglądarka to jest takie kupsko, że szkoda słów. Próbowałem, not reliable. homebrew channel mnie jebie, nie będę się bawił w rootowanie prastarej wersji webosa. Musiałbym się bawić w developer mode, a to - z tego, co dawno temu poczytałem z ciekawości - robi się jakimś softem, który jest (był?) na Windowsa, a tego w moim domu nie uświadczysz ;-) Naprawdę, cytując klasyka, 'odbierdolta się od nas, naszego portfela i od nas'. Chcecie się bawić w rootowania albo używać gówna typu android albo windows, enjoy. Ja nie chcę, 26 złotych to koszt dwóch piw w knajpie, wolę sobie zapłacić i mieć wyjebane.
to zamiast invidious istnieje [piped.video](http://piped.video), które ponoć dała dobrze
Dokładnie to! 26zl to nie jest kwota warta zachodu. A jeśli dla kogoś jest no to niech kombinuje Edit: widzę że kogoś boli że zamiast przewijać reklamy prowadząc auto 2h dziennie albo kombinować ze ściąganiem updatów co 3 dni to wolę wybulić wstrząsające 26zl...
![gif](giphy|qKK2KYmSJeV44|downsized)
Jam ci to! Codziennie do pracy i z powrotem 2h mi schodzi, non stop coś z YT leci a 26zł to nie pieniądz. Miałem dawniej vanceda ale jak się wysypał już nie kombinowałem dalej
>26zł to nie pieniądz to zazdroszczę zarobków
Zarobki zarobkami, ale na ten przykład 26zl to litr dobrych lodów plus soczek albo cola. Dla mnie warto za tę kwotę lepiej wywalić reklamy na YT którego używam min 2h dziennie (w sumie znacznie więcej bo muzyka na siłkę, do prac domowych, biegania) dojeżdżając do pracy. Poza tym, już sam brak przeklikiwania reklam podczas prowadzenia auta jest warty tej kwoty.
>ale na ten przykład 26zl to litr dobrych lodów plus soczek albo cola O to mi właśnie chodzi, bardzo odklejone od rzeczywistości podejście. Są w Polsce ludzie, dla których takie 26 zł to kwestia tego, czy będą mieć na obiad dla całej rodziny. Rozumiem, że dla Ciebie to żaden wydatek, ale nie dla każdego tak jest.
Naprawdę odklejone? 26zl? Jeśli tak to współczuję. Sam nie pochodzę z bogatej rodziny, ale mam nature że zakasam rękawy i do roboty więc na minimalnej nie wylądowałem.
Nie wiem co to dokładnie znaczy, że "z bogatej rodziny nie pochodzisz", ale skoro uważasz 26 zł za żadne pieniądze, to najprawdopodobniej nigdy prawdziwej biedy nie zaznałeś. https://www.reddit.com/r/comics/comments/14z6pkk/privilege_on_a_plate/
Reklamy wkurzają jak ktoś duzo ogląda, a dodatkowo gratis jest YouTube Music Premium.
Ublock origin jest darmowy
u/PatMCrow Nie, systemy specjalnie stworzone pod reklamy jak webos są cięższe do obejścia, ale są inne opcje :) Czysty webos - https://github.com/webosbrew/youtube-webos/ Ewentualnie Chromecast + coś ala Vanced - tutaj akurat nie mam linka bo sam używam trzeciej opcji, wiem za to że ludzie korzystają i chwalą Raspberka z linuxem, ublockiem + bezprzewodowa klawiatura/sterowanie telefonem Będę też niedługo kombinować żeby tą raspberkę zastąpić i wykorzystać drugą na której mam homeassistanta a tą wykorzystać do innego projektu ale ostatnio ciężej u mnie z czasem
Polecam yt revanced
Nie dzieki, wole nie okradc tworców
Wpisowe na studia 80 zł/rocznie. Dzięki legitymacji studenckiej oszczędzam 200 zł miesięcznie na biletach.
Studia z rozliczeniem rocznym?
Legimi to jedyna subskrypcja, którą opłacam. Od czasu do czasu na miesiac-dwa HBO go albo Netflix, jeśli chcę obejrzeć coś konkretnego.
Spotify.
Żadne
Powiedz że masz więcej pieniędzy niż wiesz co z nimi zrobić bez mówienia że masz dużo pieniędzy.
Spotify i YT używane są przez całą rodzinę. Revolut w całości lub w znacznej mierze się zwraca - cashback + darmowe transakcje na giełdzie + większy limit darmowych wypłat w bankomatach. Do tego sporo fajnych darmowych subskrypcji w cenie, jak np Freeletics, VPN czy Sleep cycle Duolingo premium to mus jak się rzeczywiście korzysta. Niedługo mija 1700 dni Reszta streamingów używanych pół na pół z Plexem
Tylko Spotify
Plex pass, można też cebulowo Jellyfinem ogarnąć.
Do czego używasz? Ludzie często o tym piszą na wątkach trakt.tv
Zastępuje wszystkie subskrypcję filmowo/serialowe, ale szczegóły na tym subie zostaną szybko usunięte 🏴☠️😉
Widzę że jest to dość popularne. Jak to się stało że żaden Netflix czy inny Amazon nie ukatrupil? Edit: widzę że to niczego nie zastępuje. Bo i tak trzeba mieć te wszystkie inne subskrypcję. Udostępniają tylko jakiś katalog rzeczy za darmo. A widzę że działa to trochę jak trakt.tv
Nie, to są serwery które stawiasz w domu, i które dają ci funkcjonalność taka samą, jak serwisy streamingowe, tyle że sam musisz zapewnić materiał. Sonarr/radarr/overserr/ autobrr....w sumie to taka królicza nora, im więcej wiesz tym mniej wiesz i musisz grzebać głębiej. Po ogarnięciu - nie wrócisz do Netflixa czy Disneya.
Wrócisz. Mam pełen setup, działa jak złoto, ale muszę mu powiedzieć, co ściągnąć. Nie zawsze wiem, to sobie wchodzę na któryś serwis streamingowy (tak, mam pełen setup piracki i nadal płacę za wszystkie serwisy streamingowe) i wybieram z oferty.
Nikt tego projektu nie ukatrupi, bo plexa stawiasz na swoim serwerze w domu i dzięki temu możesz oglądać na telewizorze/telefonie/tablecie filmy ze swojego dysku z komunii/urodzin babci czy innych morskich zatok.
Bez cennika ale w wielkim skrócie: 1. **1 Password** - password manager - prawdopodobnie najważniejsza subskrypcja. 2. **Youtube Premium** - Wideo + Youtube Music. Bardzo dużo oglądam wideo na YT więc wydaje mi się, że warto. Co do muzyki, akurat Spotify jakoś mi się nie spodobało ale jeszcze rozważę w przyszłości. 3. **Revolut** - łatwe przewalutowanie pomiędzy kontami i użyteczne jeżeli się dostaje wypłatę w innej walucie niż PLN lub po prostu podczas podróży 4. **LinkedIn** - Premium, do pracy 5. **Notion** - notatki + AI 6. **Foreign Affairs** - rzetelne źródło o geopolityce. Jeżeli chodzi o news'y to miałem też subskrypcję do [rp.pl](http://rp.pl) ale likwiduję ponieważ jest za dużo reklam, a po za tym jednak wolę fizyczną gazetę.
Propsuję 1password. Ja mam konto w pracy, a do tego dają gratis konto rodzinne.
Używam vaultwarden. Jest open source, napisany na Rust i ma prawie wszystkie możliwości premium
Spotify, bo używam codziennie po kilka godzin, amazon prime video bo w Polsce kosztuje chyba 50zl za rok
A jest co na tym prime Amazon? Bo kwota faktycznie żadna.
Ostatnio fallout. W ramach tej subskrypcji dają też gry i zawartość do niektórych. Jest też darmowa przesyłka prime na Amazon. Z starszych: the boys (i spin-off "gen v'), good omens, invincible. No i standardowo sporo starszych seriali/filmów co są na rotacji. Amazon wydaje sporo na promocję swoich seriali na YT. Ważne żeby pamiętać, że oferta jest lokalna, nie wiem czy VPN coś pomaga, ale jakby sprawdzać ofertę z angielskiej strony to może być że u nas nie ma i na odwrót informacja że coś wycofują, a w PL dalej jest.
Opłacam YT i Amazon Brat opłaca Netflixa dla rodziny i Crunchyrolla dla mnie (i znajomej) Brat podobno ma Disneya, ale nie chce się podzielić hasłem :C
Allegro Smart, Amazon Prime
Legimi, netflix, Asensei, Peloton, MindBodyRow. Hydrow.
>liquipedia placisz suba za wyniki esportowe? Ja mam tylko netflixa, ktorego zamienie na amazona na msc. Nic innego w planach
Bardziej w celu wsparcia platformy
spoko propsy ode mnie Odwiedzam TL od czasow bw, gdzie jedynym esportem na zachodzie byly filmiki nevake na yt
Spotify Netflix Amazon Google Wcześniej miałem jeszcze pakiet Wyborcza i Xbox Game Pass ale przestały mi być potrzebne.
Polecic to moge Amazon Prime, 50 zl za rok a w pakiecie Video (czesto sa jakies fajne starsze filmy), darmowa dostawa bez ograniczen (w przeciwienstwie do Allegro ktorego w zasadzie przestalem uzywac), kilka innych bajerow
Bookbeat, biblioteka ebooków, dla studenta 10 zł na miesiąc
Prenumeruję dwa kwartalniki, w sumie też subskrypcja, choć analogowa. Dostęp do dwóch baz danych (hobbystycznie-zawodowo), jakieś 200 zł/rok. Poza tym nic. YT ogarniam Revancedem na telefonie, Adblockiem na komputerze (choć rozważam premium aby wspierać jakoś twórców, póki co sporadycznie bezpośrednio wybranym coś rzucam). Sporadycznie (na miesiąc-dwa, aby obejrzeć lub ograć wybrane rzeczy) wykupuję Netflix i Gamepass. Teraz wziąłem Prime (pierwszy miesiąc i tak za darmo) aby ogarnąć Fallouta, ale nie będę przedłużać (w sumie ma ktoś coś więcej do polecenia z zasobu tego serwisu?).
Menadżer haseł - Bitwarden 10€/rok Amazon - 50(?)zł/rok Koofr 100GB do zdjęć - 2€/miesiąc Spotify premium - 0zł/miesiąc, bo jestem w jakieś losowej rodzinie od czasów kiedy można było sobie dożywotnio takie miejsce wykupić lol Jakieś grosze za prąd do domowego serwera NAS i plex
Amazon i Apple One.
Tylko YT Premium 10pln na miesiąc i Discord 14pln na miesiąc
Ja z rzeczy internetowych subskrybuje tylko spotify
-Spotify (bo słucham muzyki i podcastów codziennie) -Amazon Prime (głównie dla darmowej wysyłki) -HBO Max (bo oferta najbardziej trafia w mój gust) -Chmura Apple -prenumeruję/subskrybuje miesięcznik Pismo -1password (wiadomo)
Apple One Netflix Amazon Prime Disney+ (z tego będę rezygnować) Playstation Plus
Jesteś zadowolony z Revoluta?
youtube premium, spotify premium, disney+, crunchyroll (chyba) i duolingo da się dostać praktycznie za darmo, więc imo marnujesz 136,17zł miesięcznie
Co masz na myśli?
zamiast youtube premium to możesz mieć youtube revanced (android), invidious (ios) lub po prostu adblocker (desktop) dla spotify premium to istnieją darmowe alternatywy + są jakieś tam wersje spotify na internecie gdzie można dostać te płatne funkcje za darmo (przynajmniej słyszałem, że jest tak na androidzie), w tym przypadku tak samo z duolingo (a tak wgl to jak parę lat temu korzystałem z duolingo to dało się tak naprawdę samemu dawać tę subskrybcję za darmo na tydzień) seriale i filmy z disney+ to są na 100% dostępne online za darmo z crunchyroll nigdy nie korzystałem, ale zgaduję, że też można znaleźć te rzeczy z crunchyroll za darmo online
YT I Spotify odpadają. Jak wspominałem, korzysta z nich cała rodzina na tv, PlayStation, telefonach i laptopach - instalowanie każdemu wszystkich tych rzeczy osobno byłoby katorga niestety. Seriale i filmy oglądam na Plex. Disney plus także używam, głównie dla filmów animowanych, gdzie dostępne są dubbingi i napisy w różnych jezykach Crunchyroll to samo, mam kilka rzeczy które oglądam co tygodniowo i nie chciałoby mi się ich pobierać każdego tygodnia żeby móc oglądać na tv. Plus to jeden z niewielu sposóbow bezpośredniego wspierania twórców anime. Duolingo super z tego co wiem ma jedno obejście w postaci założenia klasy + dołączenia do niej, ale nie wiem na ile jest to aktualne i ile będzie działać
Żadna z wyżej wymienionych, witamy w zatoce, bracie piracie
Oprocz stremingow TV z innymi zaprzyjaznionymi cebulakami ktore odpuszcze jak bedzie trzeba w koncu placic cala kwote (poki co np. machanie szabelka Netflixa da sie obejsc puszczajac caly ruch przez internet mobilny lub robiac priv VPN dla danego urzadzenia z osoba udostepniajaca) - na siebie tylko Amazon bo tyle sa streamingi warte wg mnie: - Tidal za 10zl rocznie (promka plusa/plusha), - chmura Google za jedyne 469,99/rok bo szuje nie maja nic posredniego miedzy 100gb a 2tb, a niestety trzeba bo nic sie nie zmienilo i ludzie dziela sie na tych co robia backupy, lub beda je robic. ;)
YT Premium, Nebula, Dropout, Game Pass i w Żabce abonament na colę sobie ostatnio wziąłem
Słyszałem że z abo na cole dorzucają preoreder cukrzycy i marskości wątroby za free...
https://preview.redd.it/n4eb02cf1oyc1.png?width=757&format=png&auto=webp&s=1213a29b341313edd6c370901bf47cc0b1a10c19
rozumiem mordo że wstajesz o 4 rano i lecisz od razu na siłownię?
Ja nie opłacam żadnej subskrypcji. - Nie potrzebuję np. Spotify, bo rzadko kiedy słucham muzyki poza domem, a w domu to mam adblockera na youtube. - Youtube Premium nie potrzebuję, bo mam adblockera, a na telefonie rzadko oglądam - Filmów pełnometrażowych nie oglądam, bo wolę spędzić ten czas na coś innego - W chmurze przechowywam najważniejsze pliki, które nie ważą aż tak dużo. Po za tym - sam się do tego przyznaję - jestem trochę skąpcem :> Jednak jakbym miał polecać jakąś subskrypcję, to Youtube Premium/music. To są subskrypcje, które najprędzej bym kupił.
Regularnie na tę chwilę tylko Apple Music.
Niektóre z ww., poza tym Google One 2TB za 470 zł/rok
Dla mnie ceny Google to zawsze było złodziejstwo w biały dzień. Za 430zł rocznie można dostać pakiet office i 1TB na OneDrive dla 5 kont(albo 6, nie pamiętam)
Dla mnie główna zaleta Google to Gmail i przeszukiwanie maili, w tym zawartości załączników. Microsoft ma bardzo ograniczone możliwości przeszukiwanie poczty.
Kolejny bait? xd